Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 10.09.2012

Podejrzany alkohol zabił 3 osoby. Kilkanaście walczy o życie

Alkohol sprzedawano w czeskich kioskach po wyjątkowo niskich cenach, rozlewając go klientom z 6-litrowych pojemników z tworzywa sztucznego.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnesxc.hu

Pierwszy przypadek zatrucia stwierdzono na Zaolziu, w mieście, do którego często przyjeżdżają na zakupy Polacy. W sumie z powodu zatrucia alkoholem zmarły już trzy osoby. 62-letni mężczyzna został znaleziony martwy w swym mieszkaniu w Hawierzowie, a 59-letnia kobieta i mężczyzna w tym samym wieku zmarli w szpitalu klinicznym w Ostrawie.
Ponad 10 walczy w szpitalach o życie. Lekarze obawiają się, że niektórzy z pozostałych przy życiu nie odzyskają przytomności lub utracą wzrok.
W szpitalu w Hawierzowie, którego lekarze jako pierwsi podnieśli alarm w sprawie zatrucia, przebywają cztery ofiary alkoholu metylowego: dwaj mężczyźni i dwie kobiety. Jednemu z zatrutych nie grozi już utrata życia, ale trwale oślepł. Pozostałych troje jest nadal w stanie ciężkim i nie wiadomo, czy odzyskają przytomność.
- Mamy łącznie dwóch pacjentów po zatruciu alkoholem metylowym. Pierwszego przywieziono do nas w niedzielę. Jest już przytomny i mamy z nim kontakt. Niestety stracił wzrok. Kolejnego pacjenta przyjęliśmy dziś z Bogumina. Jego stan jest ciężki - powiedział rzecznik ostrawskiego szpitala.
W związku z tak licznymi zatruciami policja wszczęła śledztwo, aby ustalić producenta trunku. Minister zdrowia wysłał w teren 215 inspektorów, którzy skontrolują punkty sprzedaży alkoholu w całych Czechach. Chodzi przede wszystkim o kioski, stragany i gospody niższych kategorii.
Podejrzany o wprowadzenie alkoholu metylowego do obrotu 36-letni mieszkaniec Hawierzowa przebywa w areszcie. Postawiono mu zarzut przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, ale dokładnej kwalifikacji czynu policja nie ujawniła.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk