Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 12.09.2012

Obama: oburzający atak. Bezsensowna przemoc

Prezydent Barack Obama ostro potępił zabicie ambasadora Stanów Zjednoczonych w Libii oraz trzech innych Amerykanów.
Ambasador Chris StevensAmbasador Chris StevensUS STATE DEPARTMENT/Wikimedia Commons

"Stanowczo potępiam ohydny atak na naszych dyplomatów ” - tak zaczyna się oświadczenie wydane przez Baracka Obamę. Prezydent USA podkreśla w nim, że Amerykanie modlą się za zabitych oraz ich rodziny. Zabitego ambasadora Chrisa Stevensa prezydent nazwał "dzielnym i wzorowym przedstawicielem Stanów Zjednoczonych".
Obama podkreślił, że ofiary ataku były oddane wolności, sprawiedliwości i współpracy z narodami na całym globie. "To stanowi wielki kontrast z tymi, którzy bezdusznie odebrali im życie”. Prezydent USA zaznaczył, że "choć Stany Zjednoczone odrzucają uwłaczanie przekonaniom religijnym innych, wszyscy musimy wyraźnie przeciwstawić się tego rodzaju bezsensownej przemocy, która pochłonęła życie tych urzędników państwowych".
"Bestialski atak"
Sekretarz stanu USA Hillary Clinton nazwała atak na ambasadę USA w Bengazi "bestialskim i brutalnym". Wyraziła "głęboki smutek" z powodu śmierci czterech osób. Clinton podkreśliła, że Amerykanie, którzy zginęli w Bengazi, byli "zaangażowani w udzielanie pomocy narodowi libijskiemu w osiągnięciu lepszej przyszłości".
Podkreśliła, że pasją ambasadora Stevensa była "służba, dyplomacja i naród libijski". - Stevens ryzykował życiem, żeby pomóc narodowi libijskiemu w budowaniu podstaw nowego, wolnego kraju - powiedziała sekretarz stanu USA.
Departament Stanu poinformował, że ewakuuje z Bengazi wszystkich obywateli USA pracujących dla amerykańskich służb dyplomatycznych. Prezydent zarządził wzmocnienie środków bezpieczeństwa w placówkach dyplomatycznych USA na całym świecie.

Powodem ataków na przedstawicielstwa dyplomatyczne USA w Kairze i w Bengazi był film obrażający proroka Mahometa. Agencja Associated Press poinformowała, że mieszkający w Kalifornii izraelski filmowiec - autor filmu - przebywa w ukryciu.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk