Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 12.09.2012

Wzywają do bojkotu kontrowersyjnego filmu o Mahomecie

Bractwo Muzułmańskie, które jest czołową siłą w Egipcie, wezwało do manifestacji przeciwko filmowi uznanemu za obraźliwy wobec proroka Mahometa.
kadr z kontrowersyjnego filmu Niewinność muzułmanówkadr z kontrowersyjnego filmu "Niewinność muzułmanów"kadr z kontrowersyjnego filmu

Do "pokojowych manifestacji przed głównymi meczetami Egiptu", których celem ma być "przeciwstawienie się obrażaniu islamu i Proroka", ma dojść w piątek, który jest dniem modlitw i kazań w meczetach.
Film sprowokował już ultrakonserwatywnych muzułmanów do ataków na placówki USA w Egipcie i Libii. Tłum ok. dwóch tysięcy Egipcjan protestował przed ambasadą USA w Kairze. Kilkudziesięciu demonstrantów sforsowało mur otaczający amerykańską placówkę dyplomatyczną i wdarło się na dziedziniec. Ściągnęli flagę USA i zastąpili ja czarną flagą z islamskim wyznaniem wiary: "Nie ma Boga nad Allaha, a Mahomet jest jego prorokiem". W Libii w ataku na amerykański konsulat w Bengazi zginął amerykański ambasador i trzech innych pracowników placówki.
W dwugodzinnym filmie zatytułowanym "Innocence of Muslims" ("Niewinność muzułmanów") Mahomet jest przedstawiony jako oszust, nieodpowiedzialny kobieciarz, który aprobował molestowanie seksualne dzieci. - Produkcję sfinansowano z pomocą ponad 100 żydowskich sponsorów - powiedział autor filmu, Sam Bacile, kalifornijski deweloper nazywający siebie izraelskim Żydem. Podkreślał, że jego film był z założenia prowokacyjną deklaracją polityczną potępiającą tę religię.
W 2005 roku karykatury Mahometa opublikowane przez jedną z duńskich gazet wywołały protesty i zamieszki w wielu krajach muzułmańskich. W 2004 roku Theo van Gogh, holenderski filmowiec, został zabity przez muzułmańskiego ekstremistę za nakręcenie filmu odebranego jako obraza islamu.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk