Logo Polskiego Radia
IAR
Szymon Gebert 24.09.2012

Departament Stanu: działanie CNN haniebne i niewybaczalne

Departament Stanu bardzo ostro skrytykował opublikowanie przez stację treści prywatnego dziennika zamordowanego ambasadora Christophera Stevensa.
Ambasador Chris StevensAmbasador Chris StevensUS STATE DEPARTMENT/Wikimedia Commons

Chodzi o działanie, najprawdopodobniej reporterów stacji, którzy odnaleźli prywatny dziennik Christophera Stevensa, ambasadora Stanów Zjednoczonych w Libi, zamordowanego podczas protestów, które wywołał film szkalujący Mahometa. Departament zarzuca CNN, że wykorzystała zapiski nie zważając na ich prywatny charakter.
Wiadomości zawarte w dzienniku zostały wykorzystane przez informacyjną stację podczas relacji z Libii. Departament Stanu nazwał takie działanie haniebnym i niewybaczalnym. Podkreślił, że prywatnych zapisków nie można wykorzystać w celach dziennikarskich, zwłaszcza jeżeli chodzi o morderstwo. Sprawa znalezienia notatek ambasadora wyszła na jaw jak o wszystkim poinformowała jedna z gazet. Dziennik odnaleziono w zdewastowanym budynku ambasady i po zapoznaniu się przez dziennikarzy z jego treścią został zwrócony rodzinie.
CNN tłumaczy, że w środku zawarte były bardzo ważne wiadomości dotyczące sytuacji w Libii, a opinia publiczna ma prawo mieć do nich dostęp. Z zapisków wynikało, że nad amerykańską placówką dyplomatyczną w tym kraju wisiała groźba ataku terrorystycznego. Zdaniem CNN to daje do myślenia, czy dyplomaci z USA mieli zapewnione należyte bezpieczeństwo, za które odpowiedzialny jest właśnie Departament Stanu.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg