IAR
Artur Jaryczewski
09.10.2012
Śledztwo przedłużone. Będą kolejne ekshumacje
Naczelna Prokuratura Wojskowa potrzebuje więcej czasu. Prokuratorzy przedłużyli śledztwo smoleńskie o pół roku.
Wrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWłodzmierz Pac, Polskie Radio
Posłuchaj
-
Zbigniew Rzepa, rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej
Czytaj także
Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>
Prokuratorzy potrzebują więcej czasu: nie ma wszystkich opinii biegłych, będą też potrzebne kolejne ekshumacje i badania genetyczne. Rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej, pułkownik Zbigniew Rzepa, powiedział Polskiemu Radiu, że - według obecnych ocen - na zamknięcie śledztwa powinien wystarczyć czas do 10 kwietnia przyszłego roku. Śledztwo jest prowadzone w sprawie "nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym".
10 kwietnia 2010 roku o godz. 8.41 pod Smoleńskiem rozbił się samolot Tu-154M, którym polska delegacja udawała się do Katynia na uroczystości związane z 70. rocznicą zamordowania tam polskich oficerów przez radzieckie NKWD. W katastrofie, do której doszło w pobliżu lotniska Smoleńsk-Północny zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR/aj