Rzecznik Praw Dziecka zajmie się sprawą rodziny z Hipolitowa na Podlasiu. Podejrzana o zabójstwo dzieci 41-letnia Beata Z. została aresztowana na trzy miesiące.
Marek Michalak powiedział IAR, że zajmie się sprawą z urzędu. Chce przyjrzeć się pracy urzędów, które miały nadzorować sytuację w rodzinie Beaty Z. Rzecznik Praw Dziecka zbada między innymi pracę kuratora, który opiekował się rodziną Beaty Z. Został on ustanowiony kilka lat temu w związku z nieprawidłowościami w wykonywaniu władzy rodzicielskiej. W ciągu miesiąca urząd Rzecznika Praw Dziecka powinien otrzymać dokumenty między innymi z sądu, miejskiego ośrodka pomocy społecznej oraz od organów ścigania. Możliwe, że rzecznik uda się na miejsce, by zbadać sprawę i wówczas wnioski powinny pojawić się wcześniej.
Czytaj więcej o tej sprawie >>>
Do piątku śledczy podejrzewali kobietę o zabicie dziewczynki, która urodziła się w czerwcu. Po przeszukaniu miejsca zamieszkania kobiety okazało się jednak, że są tam szczątki czworga dzieci. Prokuratora Okręgowa w Łomży ujawniła, że w latach 1998-2012 podejrzana urodziła łącznie ośmioro dzieci. Dwójka z nich - w wieku 7 i 10 lat - żyje. Wiadomo, że pozostałe dzieci - dwie dziewczynki i czterech chłopców - zostały urodzone żywe. Piątka z nich nie żyje, co do szóstego - prokuratura usiłuje ustalić, co się z nim stało. Szczątki dzieci prowadzący dochodzenie znaleźli w piwnicy pod stodołą oraz na strychu.
Jako pierwsze o sprawie informowało Radio Białystok.
IAR/agkm
Galeria: dzień na zdjęciach >>>