Chiny: zmarł 14-letni Tybetańczyk, który się podpalił

14-letni Tybetańczyk podpalił się w prefekturze Tongren, w prowincji Guizhou, w południowych Chinach. Nastolatek dokonał samospalenia kilka minut po ogłoszeniu, że Xi Jinping został nowym numerem jeden komunistycznych chińskich władz. W marcu przyszłego roku zastąpi on na stanowisku prezydenta Hu Jintao. Chłopaka nie udało się uratować.
W poniedziałek w tej samej prefekturze podpaliło się dwóch innych Tybetańczyków - podała organizacja pozarządowa Międzynarodowa Kampania na rzecz Tybetu. W ciągu ostatniego tygodnia - w związku z XVIII zjazdem KPCh - podpaliło się co najmniej 10 Tybetańczyków. Od marca 2011 roku w zamieszkanych przez Tybetańczyków częściach Chin podpaliło się już prawie 70 osób, w większości mnichów buddyjskich. Śmierć w wyniku obrażeń poniosły 54 osoby.
Rząd w Pekinie twierdzi, że Tybet był zawsze częścią Chin. Jednak według większości Tybetańczyków chińskie rządy grożą zagładą tybetańskiej kultury i religii.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk