Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Michał Chodurski 22.11.2012

Hofman: wniosek PO o Trybunał to zwykły bełkot

Tak rzecznik Prawa i Sprawiedliwości ocenia uzasadnienie wniosku PO o postawienie przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego.
Jarosław Kaczyński (L) i Zbigniew ZiobroJarosław Kaczyński (L) i Zbigniew ZiobroPAP arch/Leszek Szymański, Rafał Guz
Posłuchaj
  • Adam Hofman
  • Arkadiusz Mularczyk
  • Grzegorz Napieralski
  • Andrzej Rozenek
Czytaj także

Platforma Obywatelska złożyła wnioski do TS przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu i Zbigniewowi Ziobrze na początku tygodnia ale sprawa została ujawniona dopiero teraz.

Ja tłumaczy to poseł PO Paweł Olszewski wnioski były od dłuższego czasu przygotowywane i konsultowane z prawnikami.Uzasadnienie wniosku o Trybunał Stanu dla Zbigniewa Ziobry ma trzydzieści stron, a dla Jarosława Kaczyńskiego - osiem.

"Zwykły bełkot"

"Śmiech pusty a potem litość i trwoga" - takim cytatem z Mickiewicza opisał Adam Hofman swoje wrażenia po przeczyraniu uzasadnienia wniosku o Trybunał Stanu dla Jarosława Kaczyńskiego.

Zdaniem Hofmana, PO wybrała dziwny moment na podanie informacji o Trybunale. "W dniu w którym Jarosław Kaczyński załatwia poparcie dla polskich postulatów na szczycie europejskim, Donald Tusk odpłaca mu się wnioskiem o Trybunał Stanu". Według rzecznika PiS nie ma podstaw prawnych do postawienia Jarosławowi Kaczyńskiemu zarzutów przed TS. "Meritum tego wniosku to zwykły bełkot, nie ma tam żadnego poważnego zarzutu." Hofman zwraca uwagę, że nie tylko prokuratura umorzyła wszystkie sprawy ale też sejmowa komisja naciskowa pod przewodnictwem PO stwierdziła, że nie było złamania prawa za rządów PiS.

Zemsta PO "za zwalczanie układu"?

"To odwet za walkę z korupcją" - tak Solidarna Polska ocenia wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Zbigniewa Ziobry.Szef Klubu Parlamentarnego SP Arkadiusz Mularczyk uważa, że to temat zastępczy. Mularczyk dodał, że Platforma w ostatnich latach złożyła do prokuratur wiele doniesień na Zbigniewa Ziobrę i wszystkie sprawy zostały umorzone. - O tym, jaki jest obecnie stosunek państwa do walki z korupcją i nadużywania władzy pod rządami Platformy Obywatelskiej świadczy - zdaniem Arkadiusza Mularczyka - afera Amber Gold.

Napieralski za ale...

Pod wnioskiem PO podpisali się również politycy SLD i Ruchu Palikota.

Grzegorz Napieralski z SLD popiera inicjatywę PO, jak mówi "lepiej późno niż wcale", ale zwraca uwagę na termin złożenia wniosku. "Nic nie dzieje się bez powodu" - mówi Napieralski i dodaje: "Widać ewidentnie, że kiedy traci Platforma a zuskuje PiS, to wystawia się Jarosława Kaczyńskiego jako taki straszak.(...) Sprawa trotylu trochę ustabilizowała pozycję PO (...) ale żeby spolaryzować scenę polityczną to ta bitwa PiS - PO musi trwać dalej" - uważa Napieralski.

"Kaczyński i Ziobro maja szansę się bronić"

"Zapadła długo oczekiwana decyzja" - tak rzecznik Ruchu Palikota Andrzej Rozenek mówi o wniosku PO. Jak twierdzi, być może "uda sie rozliczyć IV RP". Dodaje zarazem, że jest to szansa dla Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry by odparli zarzuty i obronili 2 lata swoich rządów. "Być może mają argumenty by przekonać, że.to były dobre i szczęśliwe lata dla Polski"

Wniosek PO

We wniosku do Trybunału Stanu głównym zarzutem jest: - przekroczenie uprawnień oraz naruszenie ustawowych norm prawa, w tym konstytucji, za czasów, kiedy Jarosław Kaczyński był najpierw szefem partii - rządzącym w istocie ówczesną Radą Ministrów z tylnego fotela, a potem prezesem Rady Ministrów. Efektem tego był delikt konstytucyjny - uczyniono z ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry tzw. nadministra nad innymi ministrami konstytucyjnymi i niepodległymi mu bezpośrednio służbami" - poinformował szef klubu PO Rafał Grupiński.

W uzasadnieniach obu wniosków jest też mowa o działaniach dotyczących "walki z układem".

Platforma zarzuca Kaczyńskiemu i Ziobrze, że motywem ich działań było "uniemożliwienie działalności politycznej i zawodowej przeciwników politycznych partii Prawo i Sprawiedliwość poprzez usiłowanie wykazania, iż w polskim życiu politycznym, społecznym i gospodarczym funkcjonuje rzekoma sieć powiązań polityczno - biznesowo - towarzyskich o charakterze przestępczym (tzw. układ)".

We wniosku o TS dla Ziobry mowa jest m.in. o "doprowadzeniu do zatrzymania i usiłowaniu postawienia zarzutu Barbarze Blidzie" pomimo - jak napisano we wniosku - "braku podstaw do takich czynności procesowych". PO przywołuje też wypowiedź Ziobry z 2007 r. (po zatrzymaniu ówczesnego ordynatora Oddziału Kardiochirurgii Szpitala MSWiA w Warszawie), iż "już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie".

Kto i za co może stanąć przed Trybunałem stanu?

Za naruszenie Konstytucji lub ustawy, w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania, odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu ponoszą: Prezydent Rzeczypospolitej, Prezes Rady Ministrów oraz członkowie Rady Ministrów, Prezes Narodowego Banku Polskiego, Prezes Najwyższej Izby Kontroli, członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, osoby, którym Prezes Rady Ministrów powierzył kierowanie ministerstwem oraz Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych. Odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu ponoszą również posłowie i senatorowie.
Trybunał może zdecydować o uniewinnieniu oskarżonych, a w przypadku wyroku skazującego orzec między innymi utratę czynnego i biernego prawa wyborczego, utratę odznaczeń i tytułów honorowych oraz zakaz zajmowania stanowisk państwowych na okres od 2 do 10 lat.
mch, IAR/PAP

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>