Mężczyzn aresztowano na trzy miesiące. W związku ze sprawą zatrzymano też ich 27-letniego kompana.
Do napadu na jubilera w Skierniewicach doszło na początku października. Sprawca, w niebieskim ubraniu roboczym i w odblaskowej kamizelce, wszedł do sklepu przy ulicy Gołackiego. Grożąc przedmiotem przypominającym pistolet obezwładnił ekspedientkę, a następnie próbował ukraść biżuterię.
- Uciekł tylnym wyjściem, gdy zauważył, że ktoś zbliża się do sklepu - poinformował Adam Kolasa z łódzkiej policji.
W lipcu podobny napad był w Łowiczu. I tam sprawca miał na sobie roboczy mundur. Udało mu się skraść biżuterię i gotówkę na ok. 150 tys. zł.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Policji udało się wytypować mężczyzn, którzy mogli wziąć udział w rozbojach. Zatrzymano dwóch braci oraz ich kolegę. Ustalono, że starszy z braci dokonał napadu w Łowiczu, natomiast młodszy próbował obrabować jubilera w Skierniewicach. Prokuratura przedstawiła im zarzut rozboju.
PAP, tj