To wina przepisów - twierdzą lekarze. Obawiają się, że jeżeli wypiszą antybiotyk z refundacją bez wykonania antybiogramu, w przypadku kontroli z NFZ będą płacić karę.
Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Grzegorz Kucharewicz przyznał, że lekarze bardzo często wypisują antybiotyki ze stuprocentową odpłatnością.
Wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki utrzymuje, że aby wypisać antybiotyk ze zniżką lekarz nie musi wykonać posiewu i robić antybiogramu. Nie zgadza się z tym wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej. Konstanty Radziwiłł podkreślił, że lekarzy obowiązuje ustawa refundacyjna, minister zdrowia interpretacją nie zmienia przepisów ustawy.
Wiceprezes Radziwiłł wyjaśnił, że zgodnie z obowiązującą od początku roku ustawą refundacyjną lek może być refundowany tylko w zarejestrowanych wskazaniach. W przypadku antybiotyków, jeżeli w dokumentach rejestracyjnych zaznaczono, że lek ma być stosowany przeciwko konkretnej bakterii, to znaczy że zastosowanie bez antybiogramu, nie będzie refundowane - dodał Radziwiłł. "To dobrze, że minister przyznaje nam rację, ale to co powinno być zrobione to zmiana ustawy" - podkreślił wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>