Polityk skomentował decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie, który zadecydował, że będzie proces byłego szefa CBA i jego podwładnych, oskarżonych o nadużycie prawa. Paweł Olszewski przyznaje, że decyzja sądu go nie dziwi.
- Wszyscy dokładnie pamiętamy tamte czasy, doskonale pamiętamy tamte prowokacje służb specjalnych. Dla mnie było kompletnie niezrozumiałym, że Mariusz Kamiński nie został pociągnięty do odpowiedzialności. Mam nadzieję, że czwartkowa decyzja sądu doprowadzi go przed wymiar sprawiedliwości i zakończy się wyrokiem - mówi poseł PO.
Jedna z pierwszych tajnych operacji CBA miała odkryć korupcję w Ministerstwie Rolnictwa kierowanym wówczas przez Andrzeja Leppera. Akcja skończyła się jednak fiaskiem, a rzeszowska prokuratura uznała, że CBA stworzyło fikcyjną sprawę odrolnienia ziemi. Uznała też, że działania funkcjonariuszy były podżeganiem do przestępstwa. Za pokrzywdzone uznała cztery instytucje i 23 osoby prywatne.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR/aj