Logo Polskiego Radia
IAR
Martin Ruszkiewicz 18.12.2012

Turysta porwany przez lawinę walczy o życie

Zasypanemu przez lawinę udało się po długiej reanimacji przywrócić akcję serca. Cały czas walczy o życie na Oddziale Intensywnej Terapii zakopiańskiego szpitala.
Ratownicy medyczni oraz ratownicy TOPR transportują do zakopiańskiego szpitala turystę, którego 18 bm. w Tatrach porwała lawina śnieżna.Ratownicy medyczni oraz ratownicy TOPR transportują do zakopiańskiego szpitala turystę, którego 18 bm. w Tatrach porwała lawina śnieżna.PAP/Grzegorz Momot

Lekarze jego stan cały czas określają jako krytyczny.

W wypadkach lawinowych decydujący jest czas jaki upłynie od momentu porwania przez lawinę do odnalezienia zasypanego człowieka. Marcin Firczyk ratownik TOPR podkreśla iż mimo, że turystę udało się odnaleźć już po niespełna 10 minutach od dotarcia ratowników na lawinisko to łącznie pod śniegiem mężczyzna przebywał prawie 40 minut.

- Zakłada się, że jeśli uda się zasypanego przez lawinę odnaleźć do 15 minut od zejścia lawiny to jego szanse na przeżycie sięgają nawet 90 procent. Potem z każdą minutą jego szanse dramatycznie maleją - wyjaśnił ratownik TOPR.

Poszkodowany nie miał przy sobie detektora lawinowego - urządzenia, które pozwala błyskawicznie znaleźć pod śniegiem zasypanego człowieka.

Lawina śnieżna zeszła ze Świnickiej Przełęczy. Na miejsce zdarzenia za pomocą śmigłowca dotarło sześciu ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy za pomocą sond przeszukali lawinisko.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

mr