Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Jaremczak 30.12.2012

Spalono ciało ofiary zbiorowego gwałtu

Przed kremacją odbyły się religijne obrzędy pogrzebowe. Kobieta zmarła w nocy z piątku na sobotę w Singapurze.
Na ulice Delhi wyszło tysiące osób z zapalonymi świecami, by oddać hołd zamordowanej studentceNa ulice Delhi wyszło tysiące osób z zapalonymi świecami, by oddać hołd zamordowanej studentcePAP/EPA/SAJNEEV GUPTA

Kremację przeprowadzono w stolicy Indii. Kilka godzin wcześniej trumna ze zwłokami ofiary brutalnego gwałtu została przetransportowana na pokładzie samolotu czarterowego linii Air-India z Singapuru do Delhi. Na lotnisku w stolicy Indii obecni byli premier Indii Manmohan Singh i szefowa rządzącego Indyjskiego Kongresu Narodowego.

16 grudnia sześciu pijanych mężczyzn zwabiło 23-latkę podstępem do autobusu, gdzie przez godzinę gwałcili ją i katowali, a następnie porzucili przy drodze. Wszyscy zostali zatrzymani. Mają stanąć przed sądem pod zarzutem zabójstwa.

Ofiara zmarła w nocy z piątku na sobotę w jednej z najlepszych klinik Singapuru, dokąd przewieziono ją na dalsze leczenie po trzech operacjach w stolicy Indii. Jej stan był na tyle poważny, że nawet singapurscy specjaliści nie mogli jej już pomóc. Miała poważne obrażenia wewnętrzne oraz uszkodzony mózg.

Zbiorowy gwałt na 23-letniej dziewczyny spowodował falę masowych protestów w całych Indiach przeciwko przemocy wobec kobiet. Ich uczestnicy domagają się zmian w prawie, które zwiększą bezpieczeństwo kobiet. Niektórzy żądają kary śmierci dla gwałcicieli.

W sobotę wieczorem i w nocy na ulice Delhi wyszło tysiące osób z zapalonymi świecami, aby oddać hołd studentce medycyny.

IAR, tj

''