Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 04.01.2013

Pogorszył się stan zdrowia prezydenta Wenezueli

Hugo Chavez cierpi na infekcję płuc, która utrudnia mu oddychanie i proces rekonwalescencji po operacji usunięcia zmian nowotworowych, której poddał się 11 grudnia - głosi komunikat rządu wenezuelskiego.
Hugo ChavezHugo ChavezPAP/EPA/STR

Minister informacji Ernesto Villegas w telewizyjnym przemówieniu przyznał, że "komendant Chavez stanął w obliczu komplikacji w rezultacie ostrej infekcji płuc". Dodał, że "infekcja spowodowała niewydolność oddechową", która wymaga aby prezydent Wenezueli "ściśle stosował się do wymogów procesu terapeutycznego".
Równocześnie rząd Wenezueli wezwał naród wenezuelski "do czujności wobec wojny psychologicznej prowadzonej przez ponadnarodową sieć medialną w związku ze stanem zdrowia szefa państwa, której prawdziwym celem jest zdestabilizowanie Wenezueli".
Wiceprezydent Wenezueli Nicolas Maduro, który odwiedził Chaveza w szpitalu na Kubie powiedział w czwartek, że prezydent "zdaje sobie sprawę z walki, którą toczy i ma tego bojowego ducha co zawsze". Tymczasem - jak zauważa Reuter - krążą uporczywe pogłoski, że Chavez jest bliski śmierci.
Od czerwca 2011 roku prezydent Wenezueli zmaga się z nowotworem w okolicach miednicy. W grudniu przeszedł czwarty cykl zabiegów. Od tamtej pory nie pokazywał się publicznie. W październiku ubiegłego roku Chavez został wybrany na trzecią kadencję prezydencką. 10 stycznia ma się odbyć jego zaprzysiężenie. Na razie, mimo złego stanu zdrowia prezydenta, władze nie odwołały inauguracji trzeciej kadencji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
''