- Obiecuję, że jak zapuszczę wąsy, to następnym razem zgolę je z jakąś intencją. Tym razem był to po prostu Nowy Rok - wyjaśnił prezydent.
Komorowski, który wraz żoną zachęcał w Wiśle do wspierania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, pytany był przez dziennikarzy również o zmianę swojego wizerunku.
- Każdy z nas czasem chce coś zmienić w swoim wyglądzie - stwierdził prezydent.
Zdaniem Komorowskiego, "z wąsami jest trochę tak jak z polityką".
- W polityce się mówi, że urok opcji polega na tym, że ona po prostu istnieje. Ja też mam taką szczególną sytuację - mówił prezydent.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
mr