Logo Polskiego Radia
IAR
Martin Ruszkiewicz 20.01.2013

Palikot w masce Tuska łamie przepisy drogowe

Nie chcemy fotopaństwa - nawoływał Janusz Palikot do swoich zwolenników. Lider Ruchu Palikota w masce Donalda Tuska jeździł po warszawskich ulicach w proteście przeciw zwiększającej się liczbie fotoradarów.
Janusz Palikot masce Donalda Tuska jeździł po warszawskich ulicach w proteście przeciw zwiększającej się liczbie fotoradarówJanusz Palikot masce Donalda Tuska jeździł po warszawskich ulicach w proteście przeciw zwiększającej się liczbie fotoradarówPAP/Radek Pietruszka

Inni członkowie jego Ruchu zasiedli za kółko w maskach ministra finansów Jacka Rostowskiego, oraz ministra transportu Sławomira Nowaka. Jak zapowiadali, będą przekraczali prędkość przed fotoradarami w proteście przeciwko polityce rządu.

Jak podkreślał Janusz Palikot, poprzez zwiększenie liczby fotoradarów rząd chce zwiększyć dochody do budżetu. Zdaniem Janusza Palikota, taka polityka powoduje chaos na drogach i przyczynia się do większej liczby wypadków i śmierci. Janusz Palikot apelował do premiera, aby "nie strzelał z fotoradarów do obywateli". Apelował też do ministra Nowaka, o zrozumienie, że chaotyczne ustawianie fotoradarów powoduje zakłócenia na drogach

Lider ruchu Palikota podkreślał, że łamanie przepisów, w ramach happeningu jest akcją obywatelskiego nieposłuszeństwa, które ma powstrzymać państwo od nieliczenia się ze zgodą obywateli na zwiększenie liczby fotoradarów.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

mr