Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 27.01.2013

Konina z Polski w irlandzkich hamburgerach?

Irlandzki producent wyrobów mięsnych zaprzecza doniesieniom, jakoby konina w sprzedawanych w tym kraju hamburgerach pochodziła z Polski.
Konina z Polski w irlandzkich hamburgerach? sxc.hu

Firma ABP, która posiada dwie pakownie w Irlandii i jedną w Anglii, jest też właścicielem rzeźni w Pniewach pod Poznaniem.
Podejrzane hamburgery z zawartością koniny, trafiły do kilku sieci supermarketów, w tym Tesco, Aldi, Lidl i Iceland. W efekcie, w Irlandii i Wielkiej Brytanii zdjęto z półek 100 tysięcy paczek hamburgerów.
Irlandzka inspekcja żywności ustaliła, że pochodziły one z pakowni firmy ABP, ale wołowinę użytą do ich produkcji sprowadzano między innymi z Polski. Jedna z irlandzkich pakowni wstrzymała produkcję, a spółka zmieniła jej dyrekcję. ABP twierdzi jednak stanowczo, że zawartość koniny w hamburgerach to nie wina zakładu w Pniewach, gdzie nie dokonuje się w ogóle uboju koni - tak zresztą, jak w żadnej rzeźni firmy.
Wcześniej wskazywano, że wołowina w zanieczyszczonych hamburgerach miała pochodzić z Argentyny i Brazylii. Pojawiły się też domysły, że konina mogła trafić do tak zwanego "zagęszczacza", czyli dodatku mięsnego, który służy do związania mielonej wołowiny z dodanym tłuszczem i wodą. Producentem owego zagęszczacza mieli być poddostawcy w Holandii. Pochodzenie koniny w irlandzkich hamburgerach jest więc nadal zagadką.

''Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>

IAR, to