Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 27.01.2013

Stan wyjątkowy w trzech egipskich miastach

Prezydent Egiptu wprowadził stan wyjątkowy w miastach Suez, Ismailia oraz Port Said. W ostatnich dniach doszło tam do ogromnych zamieszek, w których zginęło kilkadziesiąt osób, a kilkaset zostało rannych.
Pogrzeby uczestników sobotnich zamieszek w Port SaidPogrzeby uczestników sobotnich zamieszek w Port SaidPAP/EPA/MOHAMED RASHED

Mohamed Mursi wprowadził stan wyjątkowy na 30 dni. Od poniedziałku w trzech miastach będzie obowiązywać godzina policyjna. Prezydent Egiptu zaprosił ponadto czołowych polityków na rozmowy, które mają się odbyć w poniedziałek.
W Port Said tylko w niedzielę zginęły trzy osoby, a ponad 430 zostało rannych. Ogromna większość ucierpiała po rozpyleniu gazu łzawiącego, 17 osób zostało postrzelonych.
Starcia rozpoczęły się w sobotę po tym, jak sąd skazał na śmierć 21 uczestników ubiegłorocznych rozruchów podczas meczu piłkarskiego. We zamieszkach zginęło co najmniej 31 osób. Większość z nich została pochowana w niedzielę, a ich pogrzeby stały się okazją do kolejnych niepokojów.
Po ogłoszeniu wyroku w sprawie zeszłorocznych starć na stadionie piłkarskim, gdzie zginęły 74 osoby, tłum usiłował wedrzeć się do więzienia, w którym są przetrzymywani skazani. Policjanci zostali ostrzelani z broni automatycznej. W odpowiedzi władze odcięły połączenia kolejowe z miastem, a na ulice wysłały wojsko.
Napięcie panuje w wielu regionach Egiptu. W piątek - w drugą rocznicę wybuchu rewolucji, która doprowadziła do obalenia Hosniego Mubaraka - przez wiele miast przetoczyła się fala demonstracji. Ich uczestnicy protestowali tym razem przeciwko autorytarnym rządom obecnego prezydenta, Mohameda Mursiego. Domagali się jego ustąpienia, a także odwołania prezydenckich dekretów oraz ustanowienia płacy minimalnej.
Opozycja groziła bojkotem wyborów parlamentarnych, jeśli prezydent nie znajdzie rozwiązania obecnej sytuacji.

''IAR, to