Jego decyzja to efekt niedzielnej publikacji gazety "The Observer", która napisała o jego niewłaściwych relacjach z trzema księżmi i jednym byłym duchownym, wszystkich historii sięgających lat 80.
Wszyscy mężczyźni przekazali doniesienia o zachowaniach kardynała nuncjuszowi apostolskiemu w Wielkiej Brytanii na kilka dni przed ogłoszeniem rezygnacji Benedykta XVI.
Watykan poinformował, że papież przyjął już dymisję O'Briena.
Odejście kardynała oznacza, że żaden reprezentant Wysp Brytyjskich nie weźmie udziału w konklawe, które wybierze nowego papieża.
Nie tak dawno szkocki kardynał opowiedział się za zniesieniem reguły celibatu w Kościele katolickim. W wywiadzie dla BBC mówił, że choć sam nigdy nie myślał o ożenku, to "chciałby, aby inni księża mieli możliwość wyboru. Żyjemy w wolnym świecie i wiem, że wielu księżom bardzo trudno jest radzić sobie z celibatem, bo czują potrzebę posiadania towarzyszki życia, poślubienia jej i założenia rodziny."
pp/IAR
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>