Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 25.02.2013

Włosi wybrali. Politolog: czeka ich destabilizacja

Trudno będzie zbudować koalicję, dlatego Włochy czeka destabilizacja - ocenia politolog doktor Bartłomiej Biskup z Uniwersytetu Warszawskiego.
Pier Luigi Bersani, przywódca zwycięskiej lewicy (P)Pier Luigi Bersani, przywódca zwycięskiej lewicy (P)PAP/EPA/PIER PAOLO FERRERI

Według wstępnych wyników sondaży exit-polls, wybory parlamentarne we Włoszech wygrała centrolewica i ma ponad 34-procentowe poparcie. Na blok centroprawicy, złożony z Ludu Wolności i separatystycznej Ligi Północnej, głosowało niespełna 30 procent wyborców.

Bartłomiej Biskup w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową zwraca uwagę na to, że trudno będzie sformułować koalicyjną większość.- Być może centrolewica wejdzie w koalicję z ugrupowaniem premiera Montiego. Jednak ponieważ Monti dostał zaskakująco małe poparcie, nie wiadomo czy to wystarczy do stworzeniu rządu - ocenia Biskup.

Zdaniem politologa, przegrana Silvio Berlusconiego była do przewidzenia. Wynik wyborów to rachunek za ostatnie lata jego rządów, więc osiągnięty wynik według politologa i tak jest dobry.

Po zamknięciu lokali wyborczych najpierw liczone są głosy oddane na kandydatów do Senatu, potem do Izby Deputowanych. Włosi wybrali 315 senatorów i 630 parlamentarzystów do Izby Deputowanych.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

''IAR/aj