Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Jaremczak 07.03.2013

Vaclav Klaus odchodzi. Zmiana warty na Hradczanach

O północy kończy się druga i ostatnia kadencja prezydenta Czech Vaclava Klausa. Głową państwa był dziesięć lat.
Vaclav KlausVaclav KlausPAP/EPA/FILIP SINGER

72-letni Vaclav Klaus pożegna się z urzędem składając kwiaty na grobie pierwszego czechosłowackiego prezydenta Tomasza Masaryka w Lanach. Zrobi to wraz z prezydentem-elektem Miloszem Zemanem.

Klaus odchodzi z Hradczan w niezbyt przyjemnej dla niego atmosferze. Czeka go przesłuchanie przed Trybunałem Konstytucyjnym. Grupa lewicowych senatorów zarzuca mu lekceważenie zapisów Konstytucji.

Popularność prezydenta wśród Czechów spadła w ostatnich dwóch miesiącach z blisko 50 procent o połowę. Jego przeciwnicy twierdzą, że jako prezydent szkodził krajowi prezentując swoje kontrowersyjne poglądy za granicą. Najostrzej ocenił prezydenturę Klausa socjaldemokratyczny senator Jirzi Dienstbier: „Szkodził swoim nacjonalizmem i negacją współpracy z Unią Europejską. Cieszę się, że jego czas na urzędzie dobiega końca”.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Vaclav Klaus nie wykluczył, że będzie nadal aktywny w czeskiej polityce.

IAR, tj

''

tagi: Czechy