Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 08.03.2013

Kim Dzong Un: jesteśmy gotowi do wojny!

Korea Północna jest przygotowana do wojny i odpowie atakiem na najmniejszą prowokację - grozi przywódca komunistycznego kraju.
Ćwiczenia żołnierzy Korei PółnocnejĆwiczenia żołnierzy Korei PółnocnejPAP/EPA/KCNA

Kim Dzong Un zwiedził bazy wojskowe na dwóch wyspach, położonych w pobliżu spornej granicy z południowym sąsiadem. W 2010 roku Korea Północna ostrzelała z tych baz terytorium południa, zabijając cztery osoby. Telewizja państwowa pokazywała przywódcę, dokonującego przeglądu stanowisk artyleryjskich. Wizyta komunistycznego dyktatora na przygranicznych wyspach nastąpiła wkrótce po tym, jak komunistyczna Korea wypowiedziała wszystkie pakty o nieagresji podpisane z Koreą Południową.

Pjongjang zapowiedział także wyłączenie "gorącej linii telefonicznej" z Seulem oraz zamknięcie przejścia granicznego w Panmunjom, znajdującego się w strefie zdemilitaryzowanej między oboma krajami. Wcześniej północnokoreańskie władze ogłosiły, że skorzystają z prawa do wyprzedzającego ataku wobec - jak to ujęto - agresorów. Jest to reakcja Pjongjangu na nowe sankcje ONZ nałożone na Koreę Północną, które z kolei były odpowiedzią na niedawny test jądrowy.

W odpowiedzi na te groźby południowokoreańskie władze oświadczyły, że atak jądrowy oznaczałby zagładę Północy. Zapowiedziały, że odpowiedzą na każdą prowokację ze strony komunistycznej Korei.

''IAR/aj