"Super Express", w poniedziałkowym wydaniu, napisał, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych przyznało Fundacji Rozwoju Myśli Obywatelskiej dotację w wysokości 1,4 mln zł z puli środków przeznaczonych na projekt "Współpraca z Polonią i Polakami za granicą". Według gazety fundacja została zarejestrowana półtora miesiąca przed rozpoczęciem przetargu na przyznanie środków, a jej prezesem jest znajomy doradcy wiceministra spraw zagranicznych Janusza Ciska.
Poseł PiS Marcin Mastalerek przypomniał, że niedawno MSZ przejęło od Senatu całość finansowania pomocy dla organizacji polonijnych. - Dziś chciałbym zapytać publicznie szefa MSZ Radosława Sikorskiego: po co było przenosić pomoc z Senatu do MSZ? Czy po to, by osoby związane z urzędnikami MSZ mogły wygrywać takie intratne konkursy warte 1,4 mln zł? - pytał Mastalerek.
Polityk PiS powiedział, że jeszcze w poniedziałek złoży zawiadomienie do CBA. - Mam nadzieję, że zostanie to jak najszybciej wyjaśnione, bo sprawa jest w najwyższym stopniu podejrzana, jeżeli pieniądze publiczne, które są rozdzielane w konkursie, trafiają do fundacji, która powstała półtora miesiąca przed konkursem - powiedział.
W piśmie Mastalerka adresowanym do szefa CBA Pawła Wojtunika czytamy: "Zwracam się do pana (...), aby korzystając z przysługujących panu z mocy ustawy o CBA uprawnień, przeprowadził pan odpowiednie działania w przedstawionej sprawie, które pozwoliłyby wyjaśnić, czy nie doszło w opisanej sytuacji do popełnienia przestępstwa".
Od 2012 roku - decyzją Sejmu - środki przeznaczone na wsparcie Polonii, którymi od 1990 roku dysponował Senat, zostały przekazane Ministerstwu Spraw Zagranicznych. Pod koniec stycznia MSZ ogłosiło rozstrzygnięcie konkursu na dotacje dla organizacji pozarządowych na współpracę z Polonią.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk