Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 14.04.2013

Stany alarmowe na rzekach. Na razie lokalne podtopienia

Alarm przeciwpowodziowy ogłoszono w powiecie płockim, w Płocku pogotowie. Poziom Wisły wciąż się podnosi.
Stany alarmowe na rzekach. Na razie lokalne podtopieniasxc.hu/cc

Najwyższy poziom Wisła osiąga w Kępie Polskiej. Stan alarmowy jest tam przekroczony o 30 centymetrów, w Wyszogrodzie o 34 centymetry rzeka przekracza stan ostrzegawczy. Choć przyrosty są niewielkie, wody wciąż przybywa. O zagrożeniu mieszkańcy doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej zostali poinformowani przez zintegrowany system ostrzegania ludności.

W województwie podlaskim nie ma pogotowia powodziowego, ale są przekroczone stany alarmowe i ostrzegawcze. O 40 centymetrów przekroczony jest stan alarmowy na rzece Nurzec w Brańsku. Do stanu alarmowego zbliża się też poziom wody rzeki Bug we Frankopolu oraz rzeki Narew w miejscowości Narew i Suraż. Podobnie jest na Biebrzy w Dębowie i Osowcu. Stan ostrzegawczy jest przekroczony na rzece Sokołda w Narwi. W ciągu najbliższych 48-miu godzin poziom wody będzie się podnosił. W rzece Nurzec w Brańsku woda trochę opadła, ale nadal jest niebezpieczeństwo zalania oczyszczalni ścieków i przerwania drogi prowadzącej do oczyszczalni. W tej chwili droga jest zabezpieczona workami z piaskiem. W miejscowości Stary Skarżyn doszło do przelania się wody na moście, co spowodowało uszkodzenie nawierzchni asfaltowej drogi powiatowej do Nowego Skarżyna i części nasypu oraz pobocza. Objazdy odbywają się przez sąsiednie miejscowości. Z powodu zalania nieprzejezdna jest droga powiatowa Suchowola-Karpowicze. W Ciechanowcu zalana jest ulica Wspólna i podtopione są przyległe do niej posesje. Po południu do tej miejscowości przyjedzie wojewoda podlaski.

Mieszkańcy południowej części województwa warmińsko-mazurskiego zmagają się z podtopieniami. W ciągu ostatniej doby strażacy wypompowywali wodę z ponad 60-ciu miejsc - głównie piwnic i posesji w powiecie nidzickim. Spływająca z pól woda zalewała też drogę krajową numer 7 na odcinku między Nidzicą a Olsztynkiem. Ruch na trasie był możliwy, ale utrudniony. Wodę z topniejącego śniegu, zasiliły także opady ulewnego deszczu podczas pierwszych wiosennych burz.

Obecnie przekroczony jest stan alarmowy na rzece Guber, niedaleko Sępopola. Poziom alarmowy wody to 330 centymetrów, a wskaźniki na stacji Prosna pokazują 372 metry. Stany ostrzegawcze są na Gołdapie w Baniach Mazurskich i na Węgorapie w Mieduniczkach. Stany wysokie notuje się na Łynie koło Sępopola i w Smolajnach, na rzece Jarka w Jurkiszkach, na Wąskiej w Pasłęku i na rzece Dzierzgoń w Bągarcie. Ostrzeżenie hydrologiczne wydano dla terenów Zalewu Wiślanego.

Podwyższony stan wód w rzekach Bug i Wieprz na Lubelszczyźnie. Dość szybko przybiera Wisła, ale płynie poniżej stanów ostrzegawczych. Stan alarmowy przekracza Bug na całej długości. Na wodowskazach w Strzyżowie o prawie 70 centymetrów, w Dorohusku i Włodawie o pół metra. Przybór jest jednak coraz mniejszy, a w Strzyżowie w ciągu trzech godzin poziom rzeki obniżył się o centymetr. Na rzece Wieprz najtrudniejsza jest sytuacja w Krasnymstawie. Tam stan alarmowy jest przekroczony o prawie 40 centymetrów. Woda zalała pobliskie łąki. Podnosi się poziom Wisły. W Annopolu w ciągu doby, przybyło ponad 20 centymetrów. W nadbużańskich powiatach - hrubieszowskim, chełmskim i włodawskim, obowiązuje alarm przeciwpowodziowy.

Przybywa wody w dolnośląskich rzekach. W regionie jest ogłoszonych 7 stanów alarmowych i 14 ostrzegawczych - poinformował Radio Wrocław dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Na szczęście przekroczenia stanu wód są nieznaczne i nigdzie nie odnotowano podtopień. Służby stale monitorują sytuację.

Najbardziej, bo o ponad pół metra przekroczony jest poziom wody w Orlej w Korzeńsku. Podobnie jest w Pilchowicach a Bobrze, w Ścinawie na Odrze i w Kanclerzowicach na Sąsiecznicy. Natomiast stany ostrzegawcze są przekroczone między innymi w Duninie na Kaczawie o 38 centymetrów i w Krzyżanowicach na Widawie o 21 centymetrów.