Brytyjczycy nie chcą składać się na pogrzeb Margaret Thatcher

Jedynie 25 proc. badanych uważa, że pogrzeb Margaret Thatcher powinien zostać opłacony z publicznych pieniędzy.
Były wicepremier w laburzystowskim rządzie Tony'ego Blaira Lord Prescott sądzi, że sprywatyzowanie pogrzebu byłoby odpowiednim sposobem uhonorowania byłej premier, ponieważ idea prywatyzacji i ograniczania roli państwa była jedną z najważniejszych, które głosiła.
W artykule w tygodniku "Sunday Mirror" Prescott zauważył, że w okresie rządów Thatcher zlikwidowano całe gałęzie przemysłu, a społeczeństwo zubożało, dlatego mieszkańcy Wielkiej Brytanii nie powinni być obciążani kosztami pogrzebu szacowanymi na 8-10 mln funtów.
Choć baronessa nie chciała państwowego pogrzebu, rząd zdecydował się na tzw. ceremonialny pogrzeb z honorami wojskowymi, o jeden stopień niżej niż pogrzeb państwowy. Część kosztów uroczystości wzięła na siebie rodzina, ale główną część pokryje rząd. Będzie to największa publiczna uroczystość pogrzebowa od czasu śmierci Królowej Matki (1900-2002).
Premier David Cameron i minister spraw zagranicznych William Hague wystąpili w obronie sfinansowania pogrzebu z pieniędzy podatnika, wskazując na polityczną rolę baronessy i jej zasługi, choćby w uzyskaniu rabatu od unijnej składki.
Margaret Thatcher, była premier Wielkiej Brytanii 1979-1990, zmarła w poniedziałek 8 kwietnia w następstwie udaru.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk