Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 20.04.2013

Obama: zamknęliśmy rozdział tej tragedii

Drugi z zamachowców z Bostonu został aresztowany. Dżochar Carnajew ukrywał się na jachcie, który stał na podwórku jednego z domów na przedmieściach Bostonu.
Barack ObamaBarack ObamaPAP/EPA/MARTIN H. SIMON / POOL
Galeria Posłuchaj
  • Ameryka odetchnęła z ulgą po aresztowaniu Dżochara Carnajewa - korespondencja Marka Wałkuskiego (IAR)
Czytaj także

Brawa dla policjantów, amerykańskie flagi i okrzyki "USA, USA". Tak mieszkańcy Bostonu świętowali aresztowanie 19-letniego Dżochara Carnajewa. Satysfakcji nie ukrywali też prowadzący śledztwo. - Dziś Boston i wiele innych miejscowości mogą odetchnąć z ulgą wiedząc, że dwaj sprawcy, którzy spowodowali tyle bólu i cierpienia, nie są zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa - zaznaczył agent FBI Richard Deslauries.

- Zamknęliśmy ważny rozdział tej tragedii - mówił prezydent USA Barack Obama gratulując służbom profesjonalnej akcji. Ale wiele pytań wciąż wymaga odpowiedzi - dodał. Jak podkreślił, śledztwo w sprawie zamachów bombowych będzie kontynuowane. - Wiele pytań wciąż wymaga odpowiedzi: jak to możliwe, że tu (w USA) dorastali, że tu uczyli się i dokonali takiej przemocy. Jak przeprowadzili te zamachy i czy ktoś im w tym pomógł - wyliczał Obama.

Podczas specjalnego wystąpienia, tuż po ogłoszeniu, że drugi z podejrzanych o zamachy został schwytany, przywódca Stanów Zjednoczonych dziękował i gratulował miastu Boston i bostończykom za to jak zmierzyli się z tą tragedią. Wyraził nadzieję, że słynące z otwartości na imigrantów i studentów miasto takie "utrzyma tego ducha".

''IAR/PAP/aj