Logo Polskiego Radia
PAP
Piotr Grabka 23.04.2013

Duda i Tusk spotkają się. "Będę oczekiwał od premiera czynów"

- Mam umiarkowaną nadzieję, że możemy coś osiągnąć na środowym posiedzeniu Komisji Trójstronnej z udziałem premiera - powiedział przewodniczący Solidarności Piotr Duda.
Piotr DudaPiotr Dudasolidarnosc.org

We wtorek w Warszawie zbiera się sztab protestacyjny związku.

Duda pytany w TVP1 czy nie powinno podejmować się decyzji o strajku dopiero po spotkaniu z premierem odparł, że "to czysty przypadek, że sztab jest dziś, a Komisja Trójstronna jutro". Dodał, że wynika to z harmonogramu przyjętego w uchwale Komisji Krajowej związku.

- W środę nic nie osiągniemy, chyba że nasze postulaty zostaną zrealizowane i pan premier przedstawi harmonogram dojścia do tych postulatów, bo mnie już nie interesują słowa i deklaracje, ja będę teraz oczekiwał czynów ze strony premiera - mówił Duda.
Dodał, że głównym postulatem jest wycofanie projektu ustawy o elastycznym czasie pracy. Według Dudy rząd na pewno tego nie zrobi.
Zapewnił, że strajk nie będzie zorganizowany w maju i w czerwcu, a o jego formie wypowiedzą się pracownicy w referendach w zakładach pracy. Duda dodał, że wiele zależy też od planowanego spotkania z prezydentem, w którym ma też wziąć udział lider Platformy Oburzonych Paweł Kukiz.
Szef "S" w marcu zwrócił się do premiera o przygotowanie harmonogramu realizacji związkowych postulatów, a w szczególności wycofania szkodliwych dla pracowników projektów nowelizacji Kodeksu pracy dotyczących uleastyczniania czasu pracy. Wyznaczono termin odpowiedzi i przedstawienia harmonogramu rozmów i realizacji związkowych postulatów - 17 kwietnia. Tego dnia lider "S" otrzymał pismo od ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza, który zadeklarował udział premiera w kwietniowym posiedzeniu Komisji.
24 kwietnia premier weźmie udział w posiedzeniu Komisji Trójstronnej. Natomiast we wtorek ma zebrać się sztab protestacyjny "S", który ma zdecydować o przygotowaniach do protestów.

pg