Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 24.04.2013

Włochy: Enrico Letta otrzymał misję powołania rządu

"Będzie to rząd służby krajowi" - tak nazwał swój przyszły gabinet desygnowany na premiera Włoch 46-letni polityk partii Demokratycznej Enrico Letta.
Enrico LettaEnrico LettaPAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

W krótkim oświadczeniu Enrico Letta nazwał rząd, który zamierza stworzyć "rządem służby krajowi". Zastrzegł jednocześnie, że nie powstanie on “za wszelką cenę”.
- Przyjąłem misję czując ciężar wielkiej odpowiedzialności, gdyż ta niebywała i delikatna sytuacja nie może trwać dalej - powiedział Letta odnosząc się do trwającego od lutowych wyborów impasu wokół powołania gabinetu i głębokich podziałów.
Przyszły premier wymienił dwa główne cele, jakie sobie stawia. Są to: poprawa sytuacji gospodarczej, a co za tym idzie walka z bezrobociem oraz reformy systemu politycznego, zmniejszenie liczby członków parlamentu i podział kompetencji pomiędzy obu izbami.
Oświadczył także, że chce "powrotu moralności w życiu publicznym". Było to odniesienie do serii skandali finansowych i korupcyjnych, jakie wybuchły w partiach politycznych oraz na różnych szczeblach władz, między innymi w regionach.
Prezydent Włoch Giorgio Napolitano podkreślił, że spodziewa się maksymalnie szerokiego poparcia dla nowego rządu i dodał, że w aktualnej sytuacji nie ma dla niego alternatywy.
Letta przystąpi w czwartek do rozmów z przyszłymi koalicjantami. Bezwarunkowego poparcia dla rządu, jaki ma powstać, udzieliła już frakcja ustępującego premiera Mario Montiego. Ma go też poprzeć centroprawica byłego premiera Silvio Berlusconiego.
Enrico Letta, absolwent politologii, wiceprzewodniczący Partii Demokratycznej był szefem Urzędu Rady Ministrów w gabinecie Romano Prodiego (2006-2008). W latach 1998-1999 był ministrem do spraw europejskich w rządzie Massimo D'Alemy; najmłodszym szefem resortu w historii Włoch. Był też ministrem przemysłu i eurodeputowanym.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''