Logo Polskiego Radia
PAP
Martin Ruszkiewicz 26.04.2013

Teledialog Putina. "Jest główną figurą medialną"

Putin włada rosyjską sferą medialną i do niego sprowadza się władza w Rosji. To sposób zarządzania, który "nie ma związku z rzeczywistością" - komentuje dziennik "Wiedomosti" teledialog prezydenta Rosji.
Władimir PutinWładimir Putin PAP/EPA/ALEXEY NIKOLSKY / RIA NOVOSTI / KREMLIN POOL

- Putin włada rosyjską sferą medialną i do niego sprowadza się władza w Rosji, dlatego tylko jego mogą obywatele pytać o plany władzy; to sposób zarządzania, który "nie ma związku z rzeczywistością - komentuje dziennik "Wiedomosti" teledialog prezydenta Rosji.

W piątkowym artykule redakcyjnym, zatytułowanym "Media są dla Putina ważniejsze od rzeczywistości" gazeta zaważa, że "w odróżnieniu od wielu prezydentów" Putin ma "szczególne możliwości", jeśli chodzi o pozycję w mediach, poza "przyciągającym naturalną uwagę społeczeństwa statusem urzędowym".

- Jeśli posłużyć się metaforą internetową, Putin jest nie tylko najpopularniejszym blogerem, ale i najpotężniejszym moderatorem. Jest gospodarzem tego internetu, czyli sfery medialnej w Rosji. To on narzuca, i jeśli zechce, zmienia reguły gry - ocenia dziennik.

Zainteresowanie czwartkowym teledialogiem dowodzi, że Putin jest w Rosji "główną figurą medialną". Szef państwa nie ma sobie równych pod względem liczby komentarzy, częstotliwości odsłon internetowych i cytowania. Przed trwającym blisko pięć godzin programem napłynęło 1 mln 750 tys. pytań od obywateli, w trakcie emisji - 2 mln. "To rekordowe liczby" - zauważają "Wiedomosti".

Oderwanie od rzeczywistości

- Plan Putina ma te zalety, że jest mglisty, nieokreślony i nie zakłada odpowiedzialności - zauważa gazeta, dodając: "A ponieważ cała władza w kraju sprowadza się do Putina, to obywatele nie mają już żadnego więcej źródła, z którego mogliby poznać choćby fragment planu".

Dlatego też - dodaje gazeta - "co rok trzeba dzwonić do Putina i zadawać mu pytania. A Putin, jako gospodarz mediów, może odpowiedzieć, nie odpowiedzieć, dziś odpowiedzieć tak, a za rok - inaczej".

- Wszystko gra w tym sposobie zarządzania, oprócz związku z rzeczywistością - podsumowuje rosyjski dziennik.

''mr