Po ponad tygodniu od tragedii, więcej niż 100 osób nadal uznawanych jest za zaginionych. Prawdopodobieństwo znalezienia żywych ludzi jest bardzo małe i na miejsce katastrofy wprowadzono już ciężki sprzęt. Akcję ratunkową na gruzowisku budynku w stolicy kraju Dhace zakończono w poniedziałek.
- Nadal działamy ostrożnie, abyśmy mogli wyciągnąć ciała bez uszkodzeń - powiedział koordynator akcji poszukiwawczo-ratunkowej, generał Chowdhury Hassan Sohrawardi.
Nie ma pewności co do liczby osób, które znajdowały się w ośmiopiętrowym budynku w chwili wypadku. Zakłady zatrudniały przynajmniej 3100 osób, uratowano około 2400. Blisko 1000 z nich odniosło ciężkie obrażenia.
W związku z katastrofą, w Dhace prawie codziennie odbywają się masowe protesty. Ich uczestnicy domagają się poprawy warunków pracy, a także kary śmierci dla właściciela budynku. Został on zatrzymany w niedzielę podczas próby przekroczenia granicy z Indiami. Poza nim, aresztowano jeszcze osiem innych osób.
pp, pg
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
![''](http://redaktor.polskieradio.pl/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)