Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 05.05.2013

Majówka na drogach. 66 osób zginęło w wypadkach

Od początku długiego weekendu, od 26 kwietnia, doszło na polskich drogach do 660 wypadków.
Majówka na drogach. 66 osób zginęło w wypadkachpolicja.gov.pl

W sumie zginęło 66 osób, a 846 zostało rannych. Zatrzymano ponad 4 tys. nietrzeźwych kierowców.
Na niedzielę przypada szczyt majówkowych powrotów. Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji radzi dobrze zaplanować podróż. - Warto wyjechać odrobinę wcześniej, by przemieszczać się z bezpieczną prędkością i znaleźć czas na odpoczynek - podkreśla. - Najważniejsza jest rozwaga, bo przyczyną większości wypadków jest brawura i nadmierna prędkość - dodaje.
Od piątku, 26 kwietnia, kiedy rozpoczął się przedłużony majowy weekend, nad bezpieczeństwem na drogach czuwa więcej patroli drogówki. Na trasach są też nieznakowane radiowozy z wideorejestratorami. Funkcjonariusze sprawdzają, czy kierujący są trzeźwi, czy jadą zgodnie z przepisami. Sprawdzają też stan techniczny pojazdów. Zwracają uwagę, czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy, a dzieci są przewożone w fotelikach.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za jazdę po spożyciu alkoholu - gdy jego zawartość we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny; jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat. Z policyjnych danych wynika, że większość kierowców zatrzymywanych pod wpływem alkoholu ma powyżej 0,5 promila.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk