Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 06.05.2013

Niemcy: przed sądem w Monachium rozpoczął się proces neonazistki

Beate Zschäpe jest oskarżona o współudział w zamordowaniu - z powodów rasistowskich - 10 osób, w większości pochodzenia tureckiego oraz policjantki.
Beate ZschpeBeate ZschäpePAP/EPA/PETER KNEFFEL

38-letnia Beate Zschäpe, domniemana członkini neonazistowskiej organizacji terrorystycznej NSU - "Narodowosocjalistyczne Podziemie", jest podejrzewana także o współorganizowanie zamachów bombowych, napadów na banki i podpaleń. Kobieta nie przyznaje się do winy. Grozi jej dożywocie. Wraz z nią przed sądem stanęło czterech współoskarżonych.
Obrońcy twierdzą, że Zschäpe tylko pomagała swoim kompanom, jednak prokuratura jest innego zdania. Jak powiedział prokurator generalny Harald Lange, z ustaleń śledztwa wynika, że kobieta nie tylko pomagała w dokonywaniu przestępstw, ale również w nich uczestniczyła.
Zschäpe została zatrzymana 8 listopada 2011 roku. Od tego czasu przebywa w areszcie. Cztery dni przed zatrzymaniem 38-latki jej wspólnicy - Uwe Mundlos i Uwe Böhnhardt - popełnili samobójstwo podczas nieudanego napadu na bank
To jeden z największych procesów w Niemczech w ostatnich latach. Przed sądem zgromadził się tłum dziennikarzy i gapiów. Przed budynkiem demonstrują antynaziści i przeciwnicy rasizmu. Procesowi towarzyszą nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. W okolicy budynku sądu jest ok. 500 policjantów.
Przewiduje się, że proces potrwa około roku. Oskarżycielami posiłkowymi jest 80 krewnych zamordowanych mężczyzn i policjantki. Sąd zamierza przesłuchać ponad 600 świadków.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, kk

''