Potrącony rowerzysta z Bytowa zmarł w szpitalu [wideo]

Informuje o tym tvn24.pl

W poniedziałek rano w centrum Bytowa, rozpędzona honda wjechała na przejście dla pieszych, przez które przejeżdżał rowerzysta. Moment wypadku zarejestrowała kamera monitoringu miejskiego.

Nagranie upubliczniła policja, bo kierowca hondy uciekł z miejsca wypadku. Na drugi dzień mężczyzna zgłosił się na policję. Twierdził, że uciekł, bo był w szoku.

31-latek, w środę usłyszał zarzuty: spowodowania wypadku z ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Decyzją sądu został aresztowany na dwa miesiące. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Po informacji o śmierci poszkodowanego w wypadku, kwalifikacja prawna tego czynu nie zmieni się, zmieni się opis czynu - mówi TVN24 Ryszard Krzemianowski, prokurator rejonowy w Bytowie. - To (...) w przyszłości może skutkować odpowiedzialnością bardziej surową - podkreśla prokurator.

źr. tvn24.pl