Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 15.05.2013

21-latek nie żyje. 18-latek oskarżony o zlecenia zabójstwa

Prokuratura Rejonowa w Sandomierzu oskarżyła 18-latka o zlecenie zabójstwa swojego kolegi, a dwóch innych młodych mężczyzn o dokonanie tego zabójstwa.
21-latek nie żyje. 18-latek oskarżony o zlecenia zabójstwakatowice.slaska.policja.gov.pl

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu. Wszystkim trzem mężczyznom grozi kara dożywotniego więzienia.
Sprawa dotyczy głośnego zabójstwa 21-latka, do którego doszło w listopadzie 2012 roku. Mężczyzna, z licznymi ranami kłutymi, zmarł w szpitalu. Policja w związku z tym wydarzeniem zatrzymała czterech młodych mężczyzn. Zdaniem prokuratury zabójstwo zlecił 18-latek. Zlecenie przyjęli dwaj mężczyźni - 18- i 20-latek. Mieli za to dostać 4 tys. zł.

Jak powiedziała szefowa Prokuratury Rejonowej w Sandomierzu Małgorzata Sowińska-Lalek, mężczyźni umówili się z ofiarą w ustronnym miejscu. Podczas spotkania jeden z napastników uderzył 21-latka butelką w głowę. Gdy tamten upadł na ziemię obydwaj go kopali a później zadali mu kilkanaście ciosów nożem, które okazały się śmiertelne.
- Dowody zebrane przez prokuraturę w mojej ocenie są dość silne. Bazują nie tylko na uzyskanych opiniach i ekspertyzach, bo ślady krwi ofiary zostały ujawnione na narzędziu zbrodni oraz na butach oskarżonych, ale również na wyjaśnieniach samych oskarżonych - powiedziała Sowińska-Lalek. Dodała, że podejrzani przyznali się do zabójstwa i zamiaru przyjęcia za to 4 tys. złotych od zleceniodawcy.
18-latek, który zdaniem prokuratury zlecił zabójstwo, na początku śledztwa przyznał, że chciał aby jego kolega "zniknął", później zmienił zeznania i twierdził, że chciał jedynie pobić 21-latka. - Zleceniodawca zabójstwa wyjaśnił w prokuraturze, że był zaszczuty przez ofiarę, który następnego dnia miał w sądzie złożyć niekorzystne dla niego zeznania dotyczące innej sprawy karnej, do których się nie przyznawał - powiedziała Sowińska-Lalek. Chodziło o wyłudzenia aparatów fotograficznych i konsoli do gier o łącznej wartości ok. 10 tys. zł. 18-latek bał się, że będzie uwikłany w sprawy karne, a chciał zostać zawodowym wojskowym.
18-latek przed sądem odpowie za podżeganie do dokonania zabójstwa, które jest tak samo traktowane jak dokonanie zabójstwa. Zarówno jemu jak i zabójcom grozi nawet dożywotnie więzienie. Na ławie oskarżonych zasiądzie też czwarty mężczyzna. 18-latek oskarżony jest o zacieranie śladów. Miał ukryć w swoim mieszkaniu nóż i ubrania napastników. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk