Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 15.05.2013

Komorowski: rekonstrukcja rządu to na ogół nowy początek

- Ważne, by miał on wymiar nie tylko personalny, ale i programowy - powiedział prezydent odnosząc się do zapowiadanej przez premiera rekonstrukcji gabinetu.
Bronisław KomorowskiBronisław Komorowski PAP/Jacek Turczyk

- Rząd powinien przedstawić program, który świadczyłby o tym, że stare problemy rozwiązuje się z nowym impetem - stwierdził Bronisław Komorowski w wywiadzie dla Polsat News. Prezydent zaliczył do najważniejszych zadań rządu wzmocnienie konkurencyjności polskiej gospodarki oraz działania na rzecz przełamania kryzysu demograficznego.
Komorowski sam zamierza włączyć się w dyskusję w tej sprawie. W tym miesiącu jego kancelaria przedstawi zarys polityki prorodzinnej, a w przyszłym - prezydencki doradca Jerzy Hausner przedstawi program dotyczący konkurencyjności polskiej gospodarki.
Prezydent pytany o spadające notowania gabinetu Donalda Tuska ocenił, że nie było jeszcze rządu, który nie traciłby poparcia w trakcie sprawowania władzy. Przekonywał, że rząd musi podejmować decyzje niepopularne, trudne, które - jeśli są dobrze umotywowane - nie muszą powodować "strat politycznych". Podał w tym kontekście za przykład reformę systemu emerytalnego. Ocenił jednocześnie, że system emerytalny wymaga dalszych reform.
Komorowski przyznał też, że perspektywa niskiej frekwencji wyborczej jest zawsze "sygnałem alarmowym". Odniósł się w ten sposób do badań prof. Janusza Czapińskiego z UW, z których wynika, że w nadchodzących wyborach parlamentarnych frekwencja może być niższa niż 40 proc. Prezydent zapowiedział, że będzie działał na rzecz wysokiej frekwencji w wyborach.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk