Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 20.05.2013

Urzędnik pobity przed budynkiem Urzędu Miasta w Częstochowie

Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk wyznaczył 5 tys. zł nagrody dla osoby, która wskaże sprawców napadu na urzędnika.
Urzędnik pobity przed budynkiem Urzędu Miasta w Częstochowiepolicja.gov.pl

W poniedziałek, ok. godz. 7.30, zastępca naczelnika Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta w Częstochowie, który sprawuje nadzór nad rejestracją pojazdów, został napadnięty i dotkliwie pobity przez dwóch nieznanych sprawców przed siedzibą swojego wydziału przy ul. Waszyngtona.
Z relacji urzędnika wynika, że do napadu doszło, gdy wysiadał z samochodu. Jeden z napastników chciał uderzyć go metalowa rurką. Doszło do szamotaniny. Mężczyźni przewrócili urzędnika na ziemię i skopali. Uciekli spłoszeni przez przechodnia. Pobity zastępca naczelnika nie doznał poważnych obrażeń. Z ustaleń policji wynika, że nie rozpoznał napastników.
Rzeczniczka częstochowskiej policji podinsp. Joanna Lazar powiedziała, że policjanci ustalają okoliczności pobicia urzędnika. W poniedziałek po południu był on przesłuchiwany w charakterze pokrzywdzonego. Trwają przesłuchania świadków. Policjanci sprawdzą również nagrania z miejskiego monitoringu.
- Wszystko wskazuje na to, że napad miał związek z pełnioną przez niego funkcją. To oburzające, że taka agresja dosięgnęła osoby, która szła do pracy, a jej powodem mogły być wykonywane przez nią służbowe obowiązki - napisał prezydent Częstochowy w specjalnym oświadczeniu.
- Atak na urzędnika to próba zastraszenia, próba wymuszenia siłą korzystnych dla siebie rozwiązań. Jest to atak na istotę demokratycznego państwa prawa. Nie pozwolimy i nie damy się zastraszyć. Zrobimy wszystko, by sprawcy brutalnego ataku zostali ujęci i postawieni przed sądem. Nie mogą pozostać bezkarni - napisał Matyjaszczyk.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk