Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 29.05.2013

Śląsk: chciał ukraść trakcję, został śmiertelnie porażony

Przy przejeździe kolejowym w Katowicach-Ligocie znaleziono zwęglone zwłoki ludzkie.
Śląsk: chciał ukraść trakcję, został śmiertelnie porażonyReytan/Wikimedia Commons/CC

We wtorek wieczorem system monitorujący przerwy w dopływie prądu wykrył awarię trakcji w rejonie przejazdu kolejowego na ul. Piotrowickiej. Na miejsce skierowano strażników ochrony kolei.
Funkcjonariusze SOK potwierdzili, że brakuje ok. 300 m przewodu trakcji. Podczas oględzin miejsca awarii, strażnicy znaleźli w trawie całkowicie spalone zwłoki mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że został porażony prądem przy próbie kradzieży przewodu trakcyjnego.
Na miejscu nie było skradzionego przewodu i narzędzi służących do jego przecięcia. Oznacza to, że wspólnicy zmarłego mężczyzny uciekli, zabierając łup - mówią policjanci, którzy teraz poszukują towarzyszy ofiary.
To kolejny przypadek śmiertelnego porażenia prądem przy próbie kradzieży na kolei w województwie śląskim. W październiku 2012 roku zginęli dwaj młodzi mężczyźni, którzy w Rudzie Śląskiej próbowali wysypać węgiel z wagonu. Gdy pociąg ruszył, zostali porażeni prądem z sieci trakcyjnej. We wrześniu 2010 roku w jednej ze stacji transformatorowych w Sosnowcu znaleziono zwłoki 34-latka, który próbował ukraść miedziane elementy stacji.
W lipcu 2010 roku w kanale kablowym rozdzielni energetycznej likwidowanej Huty Jedność znaleziono zwłoki 17-latka z Siemianowic Śląskich, który usiłował ukraść będący pod wysokim napięciem kabel energetyczny. W maju 2010 roku śmiertelnie porażony prądem został 22-letni włamywacz, który usiłował okraść stację transformatorową w Katowicach-Załężu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk