Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 09.06.2013

Protesty w Turcji. Premier: dajcie tym ludziom lekcję

Recep Tayyip Erdogan po raz kolejny wyraził swoją stanowczość w stosunku do demonstrantów, którzy w całym kraju domagają się jego ustąpienia.
Protesty na placu Taksim w StambuleProtesty na placu Taksim w StambulePAP/EPA/TOLGA BOZOGLU

Premier Turcji zaapelował w Adanie o "lekcję" dla manifestantów podczas wyborów do władz lokalnych, które odbędą się w marcu 2014 roku. - Mamy ponad siedem miesięcy do wyborów lokalnych. Chcę, abyście dali tym ludziom [demonstrantom] pierwszą lekcję demokratycznego głosowania przy urnach - powiedział w transmitowanej przez telewizję relacji ze spotkania z tysiącami swych zwolenników,.
W ten sposób Erdogan po raz kolejny wyraził swoją stanowczość w stosunku do demonstrantów. - Ośmielają się obrażać premiera kraju - powiedział, używając w stosunku do protestujących terminów "wandale" i "anarchiści". Szef islamsko-konserwatywnego rządu, który kieruje krajem od ponad 10 lat, zapewnił, że reprezentuje cały naród turecki, bez żadnej dyskryminacji.
Według obserwatorów, protesty antyrządowe, które od końca maja rozprzestrzeniły się niespodziewanie ze Stambułu na inne miasta Turcji, to sygnał ostrzegawczy dla premiera Erdogana. Mogą bowiem zaszkodzić jego ambicjom, by kierować krajem przez kolejną dekadę. Demonstranci zarzucają premierowi autorytaryzm i chęć islamizowania laickiego państwa.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''