Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 11.06.2013

Litewscy Polacy oburzeni wypowiedzią Grybauskaite

Zdaniem Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL), słowa litewskiej prezydent były prowokacyjne i nie sprzyjają zgodzie narodowej.
Dalia Grybauskaite, prezydent LitwyDalia Grybauskaite, prezydent LitwyKapeksas/CC/Wikipedia

W dorocznym orędziu o stanie państwa Dalia Grybauskaite skrytykowała ulgi dla mniejszości narodowych na maturalnym egzaminie z języka litewskiego i zarzuciła Polsce zamykanie litewskich szkół. Powiedziała też, m.innymi, że "Polacy na Litwie wysuwają teraz inne żądania, które zagrażają jedności państwa".

W wydanym komunikacie Akcja Wyborcza Polaków na Litwie, która wchodzi w skład koalicji rządzącej, wypowiedź Grybauskaite określiła jako "nadzwyczaj nietrafną". Podkreśla m.in. że językowi litewskiemu zagrażają nie mniejszości narodowe, lecz prawie milionowa emigracja Litwinów w ciągu ostatnich kilku lat. A na obczyźnie dzieci litewskie mają bardzo ograniczone możliwości do nauki języka litewskiego - czytamy w komunikacie.

Zdaniem AWPL - kwestia zamykania szkół litewskich w Polsce jest w gestii radnych i wójta gminy Puński, a nie władzy centralnej.

W opinii Gediminasa KIrkilasa - wicemarszałka litewskiego Sejmu, wypowiedź prezydent Grybauskaite na temat ulg dla mniejszości polskiej i zagrożeń dla języka litewskiego z pewnością zwróci uwagę polskich polityków.

Maturzyści szkół polskich po raz pierwszy w tym roku składali taki sam egzamin z języka litewskiego, jak i uczniowie szkół litewskich, pomimo różnic w nauczaniu tego przedmiotu. Jednak minister oświaty wprowadził na tym egzaminie łagodniejsze kryteria oceny dla maturzystów szkół nielitewskich, co oburzyło Panią Prezydent.

mc

''