Logo Polskiego Radia
IAR
Petar Petrovic 14.06.2013

Afera w Czechach: będą aresztowania?

Czeska prokuratura wystąpiła do sądu o orzeczenie tymczasowego aresztowania wszystkich siedmiu osób, podejrzanych o udział w aferze korupcyjnej w najwyższych urzędach państwowych.
Premier Czech Petr Neczas.Premier Czech Petr Neczas. PAP/EPA/MATEJ DIVIZNA

Areszt ma im uniemożliwić wpływanie na świadków.
Według czeskich mediów w trakcie prowadzonej od nocy ze środy na czwartek w siedzibie rządu i innych miejscach rozległej akcji policyjnej Jednostki Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej (UOOZ) aresztowano kilka osób, zajmujących obecnie lub w niedawnej przeszłości wysokie stanowiska w aparacie władzy.
Wśród zatrzymanych mają się znajdować szefowa gabinetu premiera Petra Neczasa Jana Nagyova, szef urzędu rady ministrów Lubomir Poul i naczelnik wywiadu wojskowego Milan Kovanda. W areszcie znaleźli się ponadto były naczelnik wywiadu wojskowego Ondrej Palenik, były przewodniczący klubu poselskiego kierowanej przez Neczasa Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) Petr Tluchorz, były minister rolnictwa Ivan Fuksa i być może również były wiceminister tego resortu Roman Boczek - twierdzą media.
Zatrzymanie Nagyovej potwierdził w czwartek premier Neczas, zaznaczając jednocześnie, że nadal darzy ją pełnym zaufaniem. Personalia pozostałych aresztowanych nie zostały dotąd oficjalnie ujawnione.
Adwokat Palenika Tomasz Sokol poinformował w piątek, że jego klient oraz Kovanda podejrzani są o śledzenie żony premiera, które jakoby zleciła Nagyova. Prasa bulwarowa spekulowała swego czasu, że Neczas ma romans z szefową swego gabinetu.
Prowadzący postępowanie prokurator Ivan Isztvan powiedział w piątek na konferencji prasowej, że dwaj byli deputowani do Izby Poselskiej zostali zatrzymani pod zarzutem korupcji, gdyż zrzekli się mandatów w zamian za propozycję objęcia intratnych posad w gospodarce państwowej. - Trzeciemu z powodów technicznych nie przedstawiono dotąd zarzutów - dodał zastępca Isztvana Pavel Komar.
Prokuratorzy nie ujawnili, o jakich posłów konkretnie chodzi, ale z informacji adwokatów wynika, że policja zatrzymała Tluchorza i Fuksę, a były deputowany Marek Sznajdr ma się po powrocie z podróży zagranicznej stawić na przesłuchanie.
W 2012 roku Tluchorz, Fuksa i Sznajdr jako posłowie ODS przeciwstawili się forsowanej przez Neczasa reformie podatkowej i dla uratowania rządu przed utratą parlamentarnej większości złożyli mandaty w zamian za zaoferowane im lukratywne posady w państwowych przedsiębiorstwach.
Występując w piątek w Izbie Poselskiej premier Neczas w ostrych słowach potępił działania policji i prokuratury. Wydarzenia ostatnich godzin nazwał koktajlem. Skrytykował aresztowanie dwóch generałów, którzy kierowali wojskowymi służbami specjalnymi. Nie odniósł się jednak do postępowania szefowej gabinetu, która wydawała polecenia obu generałom, aby śledzili jego małżonkę. Według komentatorów powiedział jedynie prawdę, kiedy stwierdził, że skandal szkodzi wizerunkowi Czech za granicą.

Wyraźnego poparcia udzielił premierowi minister finansów i jeden z liderów koalicyjnego ugrupowania TOP 09 Miroslav Kalousek. Działania policji i prokuratury określił mianem zamachu na demokrację w Czechach.

Wszyscy oczekują na wynik spotkania prezydenta Milosza Zemana z premierem. O tym prawdopodobnie wieczorem.

pp/PAP/IAR

Galeria: dzień na zdjęciach >>>


''