Logo Polskiego Radia
PAP
Tomasz Owsiński 19.06.2013

Wypadek w Płocku: kierowca stracił świadomość

Przyczyną wtorkowego wypadku autobusu Komunikacji Miejskiej w Płocku (Mazowieckie) była utrata przez kierowcę kontroli nad pojazdem spowodowana utratą świadomości.
Wypadek w PłockuWypadek w PłockuPAP/Marcin Bednarski

Takie są wstępne ustalenia spółki - poinformował jej prezes Janusz Majchrzak.

Podczas specjalnie zwołanej konferencji szef płockiej Komunikacji Miejskiej, która jest podmiotem gminy, zapewnił, że autobus, który uderzył w blok mieszkalny, był sprawny technicznie. - Przyczyną wypadku, która na obecnym etapie wydaje się najbardziej prawdopodobna, była utrata przez kierowcę kontroli nad pojazdem spowodowana utratą świadomości - powiedział Majchrzak.
Dodał, że autobus przed uderzeniem w blok nie pozostawił żadnych śladów hamowania. -To oznacza, że nie było żadnej reakcji kierowcy na to, co działo się z pojazdem - zaznaczył prezes płockiej Komunikacji Miejskiej. Wyjaśnił jednocześnie, że okoliczności wypadku bada nadal powołana w spółce specjalna komisja.
Do wypadku doszło we wtorek rano na ul. Armii Krajowej na osiedlu mieszkaniowym na peryferiach Płocka. Autobusem komunikacji miejskiej linii nr 19 podróżowało kilkanaście osób. W pewnej chwili pojazd zjechał z jezdni na przydrożny pas zieleni i po przejechaniu kilkunastu metrów uderzył czołowo w balkon bloku mieszkalnego. Lokatorzy przebywali w mieszkaniu - nic im się nie stało. Konstrukcja bloku nie została naruszona.
Do szpitala trafiło 9 pasażerów i kierowca autobusu. Ostatecznie, po badaniach, hospitalizowano cztery najbardziej poszkodowane osoby - kierowcę oraz troje pasażerów. W wypadku doznali oni m.in. urazów kręgosłupa i kończyn.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>

to