IAR
Beata Krowicka
28.06.2013
Śląsk: znaleziono trzecie składowisko beczek z chemikaliami
"Afera beczkowa" w powiecie zawierciańskim przybiera coraz większe rozmiary. Znaleziono trzecie już dzikie składowisko beczek wypełnionych chemikaliami. Zawartość może okazać się groźna
Las bukowyWikipedia/CC/Tortuosa
Posłuchaj
-
Łukasz Czop, rzecznik Urzędu Miasta w Zawierciu: prezydent wyznaczył nagrodę za pomoc w tej sprawie (IAR)
-
Łukasz Czop, rzecznik Urzędu Miasta w Zawierciu: sprzątanie skończy się najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu (IAR)
Czytaj także
Trzecie z odnalezionych w tym tygodniu składowisk niebezpiecznych odpadów znajduje się w miejscowości Wysoka w gminie Łazy. Na razie nieznane są szczegóły. Na miejsce jadą służby ratownicze.
Pierwsze dzikie wysypisko pojemników z chemikaliami znaleziono we wtorek w zawierciańskim lesie. Zgromadzono w nim ok. stu beczek i kontenerów wypełnionych nieznaną jeszcze substancją.
W czwartek o połowę mniejsze wysypisko zlokalizowano w Ogrodzieńcu. Policja apeluje o pomoc w schwytaniu sprawców. Grozi im do pięciu lat więzienia.
Prezydent Zawiercia wyznaczył nagrodę pieniężną.
Odnalezione wcześniej beczki zostały zabezpieczone i są pilnowane przez straż miejską oraz strażaków-ochotników. Analizy specjalnej jednostki straży potwierdziły, że w pojemnikach nie ma substancji toksycznych i radioaktywnych. Wyniki szczegółowej analizy zawartości beczek mają być znane za dwa tygodnie.
Likwidacja dzikiego wysypiska niebezpiecznych odpadów będzie kosztować miasto ponad 40 tysięcy złotych.
Sprawę bada zawierciańska prokuratura.
IAR, bk