Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 29.06.2013

Gowin kandyduje na szefa PO pod hasłem powrotu partii do korzeni

Były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin podczas sobotniej konwencji PO w Chorzowie zaproponował zmiany w statucie partii.
Jarosław GowinJarosław Gowin PAP/Andrzej Grygiel
Posłuchaj
  • Tusk i Gowin kandydatami na szefa PO. Relacja Małgorzaty Naukowicz (IAR)
Czytaj także

- Startuję w wyborach na przewodniczącego naszej partii, bo chcę, żebyśmy wrócili do naszych korzeni. To jest mój program - powrót do korzeni - podkreślił Jarosław Gowin. Jego zdaniem takim programem PO jest w stanie odbudować zaufanie Polaków. - Jesteśmy w stanie zwyciężyć po raz siódmy, ósmy, dziewiąty i dziesiąty z rzędu. To jest to wyzwanie, przed którym stoimy w ciągu najbliższych dwóch lat - uważa polityk. Wśród korzeni PO wymienił m.in. wolny rynek, umiar i wolność sumienia w sprawach światopoglądowych oraz pojmowanie polityki w kategoriach służby.
W swoim wystąpieniu Gowin wskazał, że "PO zawsze była partią rozwoju, partią wysokich standardów, partią odpowiedzialności gospodarczej". - Broniliśmy uczciwej konkurencji, swobodnej przedsiębiorczości, prywatnej własności. Chcę żebyśmy taką partią pozostali i taki wolnorynkowy program rozwoju polskiej gospodarki będę przedstawiał w ciągu tych kilku tygodni w trakcie kampanii wyborczej - zdeklarował przyszły kandydat na szefa PO.
Jego zdaniem przymiotnik "obywatelska" w nazwie partii zobowiązuje do szanowania inicjatyw obywatelskich oraz do rozmowy z obywatelami. - Zobowiązuje także do tego, byśmy bardziej szanowali sami siebie i więcej ze sobą rozmawiali. Uważam, że zaczyna brakować nam w wielu miejscach elementów wewnętrznej demokracji, że zbyt dużą rolę zaczyna odgrywać aparat partyjny, a zbyt mało szeregowi członkowie - dodał Gowin.
Gowin chciałby potwierdzenia w statucie zasady tajności wyborów przewodniczącego partii. Postuluje też, aby nie tylko szefa całej PO, ale szefów w regionach, wybierali bezpośrednio wszyscy członkowie Platformy z danego terenu. Polityk chce też wprowadzenia możliwości wewnątrzpartyjnego referendum w ważnych sprawach, np. zawierania koalicji rządowej.
- Wiem, że mój program nie każdego z was przekonuje. Wiem, że za tym programem opowiada się dzisiaj mniejszość - postaram się to zmienić. Natomiast mam pełne zaufanie, że te wybory przebiegną w atmosferze uczciwej, równej i przyjaznej rywalizacji - stwierdził były minister sprawiedliwości, prosząc o głosy w wyborach szefa PO.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk