Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 05.07.2013

Egipt wrze. Zginęło 17 osób, wielu rannych

Ministerstwo zdrowia podało, że w Egipcie zginęło w piątek co najmniej 17 osób, a 250 zostało rannych.
Od obalenia i aresztowania Mohammeda Mursiego członkowie Bractwa Muzułmańskiego i zwolennicy byłego szefa państwa stali się obiektem represji ze strony nowych władzOd obalenia i aresztowania Mohammeda Mursiego członkowie Bractwa Muzułmańskiego i zwolennicy byłego szefa państwa stali się obiektem represji ze strony nowych władzWojciech Cegielski, Polskie Radio
Galeria Posłuchaj
  • Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR): starcia w Egipcie
  • Zamieszki w Egipcie, pielgrzymka papieża Franciszka, afera wokół Edwarda Snowdena i spór w rodzinie Nelsona Mandeli w komentarzach ekspertów (Raport o stanie świata/ Trójka)
  • Dr Jan Bury: Sytuacja w Egipcie wymyka się powoli spod kontroli (Trzy strony świata/Trójka)
Czytaj także

Egipskiej armii udało się opanować potężną bitwę, do jakiej doszło wieczorem w centrum Kairu. Na jednym z mostów na Nilu niedaleko placu Tahrir starli się ze sobą zwolennicy i przeciwnicy odsuniętego od władzy Bractwa Muzułmańskiego.

Jak relacjonuje z Kairu specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, zwolennicy Bractwa Muzułmańskiego, którzy w ciągu dnia brali udział w manifestacji niedaleko pałacu prezydenckiego, przeszli wieczorem do centrum miasta. Jedna grupa otoczyła budynek państwowej telewizji, a druga szła mostem na Nilu w stronę placu Tahrir. Tam z kolei od kilku godzin tysiące ludzi, przeciwników islamistów, świętowały odsunięcie Mohammeda Mursiego od władzy.

Jeszcze na moście grupa zwolenników Bractwa spotkała się z grupą przeciwników. W ruch poszły kamienie, koktajle Mołotowa a nawet broń. Dopiero po kilkudziesięciu minutach armii udało sie oddzielić obie grupy, ale do starć wciąż dochodzi w innych miejscach centrum miasta. Najprawdopodobniej są ofiary śmiertelne. Na placu Tahrir widać uzbrojoną straż obywatelską.

Wcześniej w zamieszkach w czasie manifestacji Bractwa Muzułmańskiego na północy miasta zginęły 3 osoby. Liderzy Bractwa apelowali do swoich zwolenników, aby protestowali do czasu, aż obalony przez wojsko prezydent Mursi powróci do władzy.

Światowe agencje podają, że od niedzieli, czyli od początku ostatnich masowych protestów w Egipcie zginęło co najmniej 60 osób.

IAR/agkm

''