Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Karpa 13.07.2013

Jedziesz w daleką i niebezpieczną podróż? Spisz testament

Pisanie testamentu staje się modne wśród młodych ludzi – twierdzą notariusze. Do tej pory to najczęściej starsze osoby widziały potrzebę zapisania swojej ostatniej woli, teraz coraz częściej zdarza się, że młodzi ludzie chcą świadomie dokonać rozdziału tego, co już posiadają.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneEast News/Glow Images
Posłuchaj
  • Joanna Greguła o modzie na sporządzanie testamentu (IAR)
  • Joanna Greguła o zmianie testamentu (IAR)
  • Joanna Greguła o sporządzeniu testamentu przed daleką czy też ekstremalną podróżą (IAR)

Żeby nie pozostawić po sobie tylko wspomnień, warto zastanowić się, co i komu zapisać.
Jak podkreśla rzecznik Krajowej Rady Notarialnej Joanna Greguła, takie rozporządzenie swoim majątkiem na wypadek śmierci staje się coraz bardziej popularne. Polacy mają coraz więcej nieruchomości, mieszkań, a także coraz więcej pieniędzy i dlatego coraz częściej myślą o tym, kto to odziedziczy.
Testament można złożyć u notariusza, ale w każdej chwili można zmienić swoją wolę – wyjaśnia Joanna Greguła. Testament w formie notarialnej można anulować kolejnym dokumentem z datą późniejszą.
Joanna Greguła zachęca do rozważenia, czy nie warto spisać testamentu nawet, gdy udajemy się w daleką i egzotyczną podróż. – Jeżeli ktoś wybiera się w podróż lotniczą, albo na ekstremalną wycieczkę, nic się nie stanie, jak pomyśli o spisaniu testamentu i wiek nie odgrywa tutaj żadnej roli – ocenia notariusz.
Żeby testament był ważny, musi być spisany ręcznie, ale nie musi być złożony u notariusza. Taki dokument można trzymać w szufladzie w domu lub w skrytce bankowej.
IAR/mk