Logo Polskiego Radia
IAR
Beata Krowicka 14.07.2013

Incydent z udziałem prezydenta podczas obchodów rocznicy Zbrodni Wołyńskiej

Po mszy w Łucku 20-letni mężczyzna chciał rzucić w Bronisława Komorowskiego jajkiem.
Prezydent Bronisław Komorowski przemawia podczas mszy świętej w intencji ofiar Zbrodni Wołyńskiej w Łucku na UkrainiePrezydent Bronisław Komorowski przemawia podczas mszy świętej w intencji ofiar Zbrodni Wołyńskiej w Łucku na UkrainiePAP/Jacek Turczyk

Około 20-letni mężczyzna jajkiem pobrudził polskiemu prezydentowi marynarkę.

Do zdarzenia doszło, kiedy Bronisław Komorowski wychodził z katedry w Łucku, gdzie chwilę wcześniej mówił między innymi o potrzebie pojednania polsko-ukraińskiego. Kiedy przed świątynią zatrzymał się, by przywitać się z ludźmi, podszedł do niego młody człowiek z jajkiem w dłoni. Funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu zareagowali błyskawicznie, powalając napastnika na ziemię. Zdążył on jednak pobrudzić prezydentowi klapę marynarki.

Czytaj więcej w serwisie specjalnym: ROCZNICA ZBRODNI WOŁYŃSKIEJ>>>

Mężczyzna miał ze sobą plecak z logo nacjonalistycznej partii "Swoboda".Ta jednak nie przyznaje się do ataku na Bronisława Komorowskiego.
Swiatosław Borucki z łuckiej "Swobody" poinformował Polskie Radio, że jego ugrupowanie nie przeprowadzało żadnej akcji politycznej w związku z przyjazdem polskiego prezydenta. - Jeżeli coś robimy, bierzemy za to odpowiedzialność - powiedział Borucki.

IAR, bk