Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Michał Chodurski 22.07.2013

Koniec procesu. Żona generała Papały rozpoznaje oskarżonego

W warszawskim Sądzie Okręgowym trwa proces Ryszarda Boguckiego i Andrzeja Z. "Słowika", oskarżonych o nakłanianie do zabójstwa byłego szefa policji generała Marka Papały.
Warszawa. Proces ws. zabójstwa gen. Marka PapałyWarszawa. Proces ws. zabójstwa gen. Marka PapałyPAP/EPA/Radek Pietruszka
Posłuchaj
  • Koniec procesu ws. śmierci generała Papały. Małgorzata Papała rozpoznaje oskarżonego (IAR)
Czytaj także

Podczas mów końcowych prokuratury, Małgorzata Papała powtórzyła, że na miejscu morderstwa widziała Ryszarda Boguckiego. "Podtrzymuję swoje zeznania i dziś powtórzę to samo (...) wiem, kogo widziałam w dniu zabójstwa."

Prokuratura chce 15 lat więzienia dla Ryszarda Boguckiego i osiem lat dla Andrzeja Z. "Słowika". Bogucki oskarżony jest o obserwowanie miejsca zabójstwa Papały i bezskuteczne nakłanianie w 1998 r. za 30 tys. dolarów gangstera Zbigniewa G. do zabicia b. szefa policji. Andrzeja Z., ps. Słowik, oskarżono zaś o nakłanianie za 40 tys. dolarów płatnego zabójcy Artura Zirajewskiego, ps. Iwan, do zabójstwa Papały.

Żona zamordowanego apelowała w sądzie o sprawiedliwy wyrok dla oskarżonych: "Jest zbrodnia, musi być kara" - mówiła Małgorzata Papała i dodała, że te 15 lat które minęły od śmierci jej męża " to niekończące się pasmo bólu, upokorzeń, oszczerstw i pomówień. Ta trauma trwa nadal. Niedane jest nam zapomnieć i ukoić ból".

25 czerwca 1998 roku, generał Marek Papała, został zastrzelony przed swoim domem w Warszawie. Miał 39 lat. Dochodzenie prowadziła najpierw Prokuratura Apelacyjna w Warszawie, a od 2009 roku - także w Łodzi. Według stołecznej prokuratury, zabójcy Papały kierowali się "motywem finansowym". Wyrok warszawskiego sądu zapadnie prawdopodobnie w piątek.
Inną wersję wydarzeń prezentuje łódzka prokuratura apelacyjna, zdaniem której, policjant zginął przypadkowo, podczas próby kradzieży jego samochodu przez warszawski gang Patyka. Wyrok warszawskiego sądu będzie miał znaczenie dla śledztwa prowadzonego przez łódzką prokuraturę.
Z kolei status formalnie podejrzanego o zlecenie zabójstwa Papały, nadal ma Edward Mazur, polonijny biznesmen. Wprawdzie władze Stanów Zjednoczonych odmówiły jego ekstradycji, jednak łódzka prokuratura, cały czas uważa sprawę za otwartą.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>