Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 27.07.2013

Tragiczna noc w Egipcie. Bractwo Muzułmańskie: 70 osób zabito, tysiąc jest rannych

O bilansie nocnych starć w Egipcie informuje Bractwo Muzułmańskie. Na razie brak potwierdzenia tych danych z niezależnego źródła.
Demonstracja zwolenników obalonego prezydenta w KairzeDemonstracja zwolenników obalonego prezydenta w KairzePAP/EPA/MOHAMMED SABER

Według Bractwa Muzułmańskiego liczba ofiar nocnych starć na wiecach zwolenników obalonego prezydenta Egiptu przekracza 70 osób. Rannych może być nawet tysiąc osób. - Strzelali nie po to by ranić. Strzelali, by zabijać - oskarża egipskie służby rzecznik bractwa. Na razie nie ma innych źródeł, które mogłyby pomóc zweryfikować te informacje.

Starcia w Egipcie - czytaj więcej

Według przedstawicieli Bractwa, kairskie demonstracje zwolenników Mohammeda Mursiego zaatakowały siły bezpieczeństwa. Uczestnicy wiecu zginęli od ran postrzałowych - wynika ze słów rzecznika organizacji dla agencji Reutera. Gehad El-Haddad twierdzi, że bilans ofiar jest wstępny i może wzrosnąć. Telewizja al-Dżazira pokazała zdjęcia z zatłoczonego kairskiego szpitala, do którego rankiem wciąż trafiali poranieni pociskami ludzie. El-Haddad twierdzi, że wielu zabitych i rannych miało obrażenia klatki piersiowej i głowy..

Od czasu obalenia prezydenta Mursiego Bractwo Muzułmańskie odmawia współpracy z nowymi władzami. Islamiści zarzucają armii, że ta dokonała puczu. Niemal codziennie w Kairze dochodzi do manifestacji zwolenników Bractwa.

IAR/agkm