Izrael zwalnia więźniów palestyńskich. Wkrótce rozmowy pokojowe

Przed rozpoczęciem wznowionych pod koniec lipca bliskowschodnich negocjacji pokojowych Izrael zgodził się na uwolnienie w sumie 104 palestyńskich więźniów.
Na liście zatwierdzonej w niedzielę wieczorem znajduje się 14 Palestyńczyków ze Strefy Gazy i 12 z Zachodniego Brzegu Jordanu.
Według izraelskich władz, więźniowie mają zostać uwolnieni do środy, bowiem na ten dzień zaplanowano drugą rundę negocjacji pokojowych.

Rozbudowa osiedli

Premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że jeśli którykolwiek z uwolnionych podejmie działania wrogie Izraelowi, powróci do więzienia, by tam odsiedzieć wyrok do końca.
Wiadomość o wypuszczeniu więźniów opublikowano niedługo po oskarżeniach władz palestyńskich, które zarzuciły Izraelowi sabotowanie rozmów pokojowych, zapowiadając budowę nowych domów w Autonomii Palestyńskiej. Rząd Benjamina Netanjahu zaakceptował plany konstrukcji niemal 1200 budynków na okupowanych palestyńskich terenach.
Osiedla zostaną wzniesione na Zachodnim Brzegu Jordanu oraz we Wschodniej Jerozolimie. Decyzja izraelskiego gabinetu zapadła na trzy dni przed wznowieniem rozmów pokojowych z Palestyńczykami. Właśnie sprawa budowy osiedli żydowskich była przyczyną zerwania ostatnich negocjacji w 2010 roku.
Rozmowy pokojowe mają ruszyć w środę
Uwolnienie palestyńskich więźniów było warunkiem wstępnym, jaki postawił prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas, przed wznowieniem rozmów pokojowych. Rząd Benjamina Netanjahu zgodził się na wypuszczenie 104 Palestyńczyków, w większości skazanych za ataki terrorystyczne na Izrael.
Pierwsza runda wznowionych negocjacji odbyła się w Waszyngtonie 30 lipca. Izraelczycy i Palestyńczycy usiedli do stołu po trzech latach, żeby spróbować wynegocjować porozumienie kończące 65-letni konflikt. Poprzednie rozmowy palestyńsko-izraelskie utknęły w martwym punkcie pod koniec 2010 roku, gdy rząd Izraela nie zgodził się na przedłużenie o kolejne miesiące moratorium na rozbudowę żydowskich osiedli.

PAP/IAR/agkm

PAP