Logo Polskiego Radia
PAP
Tomasz Owsiński 26.08.2013

Ławrow: Zachód bez dowodów oskarża Syrię

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że Zachód oskarża o atak chemiczny władze Syrii, chociaż nie ma dowodów, i mimo to grozi użyciem siły militarnej wobec reżimu prezydenta Baszara el-Asada.
Syryjscy żołnierzeSyryjscy żołnierzePAP/EPA

Szef rosyjskiej dyplomacji dodał, że operacja zbrojna przeciwko Syrii bez mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ byłaby bardzo poważnym naruszeniem prawa międzynarodowego.

Szef brytyjskiego MSZ: Syria mogła zniszczyć dowody ataku chemicznego >>>

USA: to reżim użył broni chemicznej >>>

Francja: broni chemicznej użyły wojska Assada >>>

Zdaniem Ławrowa przeprowadzenie planowanej konferencji międzynarodowej (zwanej Genewa 2) w sprawie Syrii jest nierealne we wrześniu.

Tymczasem władze Syrii są gotowe na każdy scenariusz. - Zachodnie groźby uderzenia na Syrię są częścią wywieranej na nią psychologicznej i politycznej presji, ale w każdym przypadku jesteśmy gotowi stawić czoło wszelkim scenariuszom - oświadczył anonimowy przedstawiciel władz cytowany przez AFP.
Prezydent Syrii Baszar el-Asad ostrzegł Stany Zjednoczone, że wszelkie ewentualne działania wojskowe przeciwko władzom w Damaszku są skazane na niepowodzenie. Nazwał też bzdurami zachodnie oskarżenia o użycie broni chemicznej przez siły rządowe 21 sierpnia na przedmieściach syryjskiej stolicy.

''Wojna domowa w Syrii - czytaj więcej

to